Maj, 2021
Dystans całkowity: | 773.46 km (w terenie 34.74 km; 4.49%) |
Czas w ruchu: | 45:25 |
Średnia prędkość: | 17.78 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.20 km/h |
Liczba aktywności: | 15 |
Średnio na aktywność: | 55.25 km i 3h 01m |
Więcej statystyk |
Do Leśnego na schabowego
-
Teren
34.74km
-
Czas
01:55
-
VMAX
41.40km/h
-
Sprzęt Rocky
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótki wypad z Agunią i Maćkiem do Leśnego pożarówką, powrót rowerostradą.
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią
Miasto
-
DST
9.38km
-
Czas
00:36
-
VAVG
15.63km/h
-
VMAX
30.40km/h
-
Sprzęt Rocky
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kilka miejskich kilometrów z Aguną.
Kategoria Miasto, Z Agunią
Na kaszanę do Przymiłowic
-
DST
39.59km
-
Czas
02:11
-
VAVG
18.13km/h
-
VMAX
39.80km/h
-
Sprzęt Rocky
-
Aktywność Jazda na rowerze
Krótki wypad do Przymiłowic na małe conieco z grylla: Huta, Koksownia, Legionów, koło ossona, czerwony rowerowy, Kusięta, zielony rowerowy, Olsztyn, żułty pieszy Przymiłowice.
Po małym conieco powrót: czerwony rowerowy, Kielniki, Lipówki Olsztyn, Skrajnica, rowerostrada, PZ, Guardian, i koło huty do domku.
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią
Do złotego
-
DST
71.25km
-
Czas
03:38
-
VAVG
19.61km/h
-
VMAX
50.20km/h
-
Sprzęt Rocky
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano sms id Maćka że ma w planach wypad do Złotego Potoku więuc ustawiamy się na 10:30 koło dworca na Rakowie a z tąd koło Huty i Kolsowni do Legionów dalej : Brzyszowska, Czerwony Rowerowy, Kusięta, Turów, Zrębice, Krasawa, Siedlec i Złotym chwila przerwy na kaszanę z glylla i łyczek piwka poczyw do domu tym razem troszkę inną drogą: Janów, Śmiertny Dąb, Zagurze, Bukowno, Turów, Kusięta, PZ, Guardian, i koło Huty do domku.
Z Cyklu jak popsuć żonie ładne zdjęcie
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią
Koniec wyprawy
-
DST
25.51km
-
Czas
01:38
-
VAVG
15.62km/h
-
VMAX
34.00km/h
-
Sprzęt Rocky
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wszystko co dobre szybko się kończy tabi my zakończyliśmy dziś swoją włuczęgę po pomorzu .Mielišmy wracaç z Władysławowa ale chcieliśmy jeszcze żucić okiemnna pewien mural w Chałupach.
Po powrocie do Częstochowy jeszcze nachwilkę do Małgorzaty na lisiniec i do domku .
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią, Z sakwami
Ku nowej przygodzie dIeń-5
-
DST
77.45km
-
Czas
04:34
-
VAVG
16.96km/h
-
VMAX
39.30km/h
-
Sprzęt Rocky
-
Aktywność Jazda na rowerze
Odtatni dzień wyprawy pobudka o 6:00 śniadanie pakowanie i o 9:00 opuszczamy Camping Morski w Łebie ilecimy: Nowęcin-Szczenurze-Sarbsk-Ulinia-Białka-Osetkik-Lubiatowo- Białogóra- Dębki-Karwia-Jastrzębia Góra-Rozewie I Władysławowo.
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią, Z sakwami
Ku nowej przygodzie dzień-4
-
DST
91.89km
-
Czas
05:26
-
VAVG
16.91km/h
-
VMAX
41.80km/h
-
Sprzęt Rocky
-
Aktywność Jazda na rowerze
Czwarty dzień wyprawy pobudka o 6 śniadanie pakowanie i około 9 opuszczamy pole namiotowe w Ustce i ruszamy w drogę plany mamy ambitne dotrzeć do Dębek więc jedziemy ostro Najpierw na klif w Orzechowie dalej Rowy-Słowiński Park Narodowy- Smądzewo-Żelazo - Wicko dość mocny wiatr w ryj szyb weryfikuje nasze plany i w końcu konicu dzisiaj kończymy w Łebie.
Na klifie w Orzechowie
Zachód słońca w Łebie
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią, Z sakwami
Ku nowej przygodzie dzień-3
-
DST
106.20km
-
Czas
05:44
-
VAVG
18.52km/h
-
VMAX
40.50km/h
-
Sprzęt Rocky
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trzeci dzień naszej pechowej jak dla mnie wyprawy, rower naprawiony gorzej z rękom boli jak cholera ale jedziemy dalej. Parę minut po 9 opuszczamy PTSK w Koszalinie i lecimy dalej. Mielno-Łazy-Dąbki-Drawsko-Wicie-Jarosławiec-Łęck-Ustka trasabw 99% wiedzie R10.
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią, Z sakwami
Ku nowej przygodzie dzień-2
-
DST
68.91km
-
Czas
03:41
-
VAVG
18.71km/h
-
VMAX
48.00km/h
-
Sprzęt Rocky
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś drugi dzień rowerowej włuczęgi po Zachodniopomorskim okło godziny 9 opuszczamy Jędrusiowe Zakole i ruszamy w drogę ibpowoli turlamy się pzed siebie upał już od początku daje nam się we znaki. Jadziemy przez małe klimatyczne miejscowości Lubieszewo, Złocieniec, dalej piękną DDR-ką przebiegającą w miejscu starej lini kolejowej mijając stare budynki dawnyvh stacji takich jak Cieszyno Drawskie i Chlebowo niestet ale kila km damej przez chwilę nieuwagi zaliczam kolizję z słupkiem efektem której jest konkretne otb i dość mocno uszkodzony rower. Staram się dokonać prowizorycznych napraw podprostowałem dość mocno zcentrowane koło i urwaną manetka tulnej przerzudki cud że nic poważnego mi się nie stało trochę stukłem prawy nadgarstek . Podejmujemy decyzję że jedziemy do Świdwina oddalonego od miejsca kraksy o około km 35 na pociąg a nim docieramy do Koszalina szybka wizyta w rowerowym gdzie udaje mi się zakupić manetkę i do decatchlona po nowe koło i oponęm Dziś nocleg w PTSM Koszalin ale zanim udam się do krainy snów muszę naprawić rower byśmy jutro z rana bez zbędnego opuźnienia ruszyli w dalszą drogę.
Tuż przed odjazdem.
Nad jeziorem Lubie w Lubiaszewie
Rynek w Złocieńcu.
Tuż pobkraksie.
Obiekt kolizji
Koniec jazdy
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią, Z sakwami
Ku nowej przygodzie dzień-1
-
DST
103.49km
-
Czas
06:05
-
VAVG
17.01km/h
-
VMAX
45.40km/h
-
Sprzęt Rocky
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś pierwszy dzień rowerowej włuczęgi po Zachodniopomorskim ok 8 rano opuszczamy przytulny hostel-StacjaGrand w Szczecinie i ruszamy w trasę , jedziemy różnie trochę asfaltami trochę po leśnych dość piaszczystuch drogach obszaru natóra 2000 Bukowe Górki dalej do Morzyczyna gdzie robimy kródki postój nad jeziorem Miedwie a z tąd już prosto do Stargardu pora obiadowa więc jemy obiadek w restauracji Parkowej tuż przy baszcie po obiadku ruszamy dalej w drogę i jedziemy do Ulikowa tu postanawiamy skorzystać z pomocy kolei i około 30km pokonujemy pociągiem do Recza a z tąd drogą wojewódzką 151 docieramy do Ińska tu zakupy gdyż jest to ostatni sklep przed punktem docelowym jakim jest pole biwakowe Jędrusiowe Zakole w Mielenku Drawskim super klimatyczne miejsce dziś śpimy w hotelu z miliardamy gwiadek.
Jeden ze Szczecińskich kanałów
Z Rotundą w tle
Bukowe Górki
Nad Jeziorem Miedwie
Stargard
Gdzieś między Stargardem a Ulikowem
Z Agunią na wieży widokowej nad jeziorem Ińsko
Ińsko widok z wieży
Takimi drogami aż miło jechać.
ups ale my chyba możemy tędyk przejechać
Dotarliśmy dobcelu Jędrusiowe Zakole
Rzeka Drawa
Rzadki gatunek podobno jedyny okaz w Polsce
Spokojnej nocy
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią, Z sakwami