PRZEMO2 prowadzi tutaj blog rowerowy

BikeblogPrzemo2

Praca i wieczorny Myszków

  • DST 60.59km
  • Czas 02:57
  • VAVG 20.54km/h
  • VMAX 39.53km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 25 lutego 2015 | dodano: 28.02.2015
Uczestnicy

Rano do pracy, potem szybko do domku obiadek i mimo kiepskiej aury hyc na rowerek i w towarzystwie Aguni do Myszkowa.
Ledwo wyjechałem i nerwy we Wrzosowej łapię kapcia szybki serwis i w drogę,zaczyna coraz gorzej padać ale i to nie zniechęca nas do dalszej jazdy, trasa troszkę inna niż zwykle Poczesna,  Wanaty,  Kamienica Polska tu po ciemku mylę drogę i docieramy do Romanowa.
Przed nami krajowa jedynka czyli opcje są dwie możemy ryzykować i jechać po Marginesie, lecz zdrowy rozsądek mówi nam by zawrócić i pojechać bezpieczniejszą drogą. No to pojechaliśmy  przez Osiny, Jastrząb, Kuźnicę, Lgotę Mokrzesz, Lgotę Górną, Postęp.Do Myszkowa docieramy około 21 kompletnie przemoczeni ale z bananem na gębie od ucha do ucha.Powrót z Myszkowa na drugi dzień przy pomocy kolei Sląskich .
Klejonko.


Kategoria Codzienność, Z Agunią


komentarze
PRZEMO2
| 23:26 sobota, 7 marca 2015 | linkuj Jacku tak też chciałem jechać tylko w Wanatach źle skręciłem i popierniczyłem drogę, zamiast skręcić w lewo to pojechałem prosto i w Kamienicy Polskiej znów zamiast w lewo to w prawo .W dzień bym może się nie zgubił ale po ciemku to błądzę zawsze w tym miejscu.A czemuż to tak ciężko mnie poznać ?
Yacek
| 08:18 środa, 4 marca 2015 | linkuj Przemku następnym razem skręć w lewo za boiskiem w Kamienicy Polskiej. Dojedziesz do Jastrzębia wygodnym asfaltem i odpuszczasz sobie kółeczko przez Osiny. A na tym zdjęciu to trochę trudno Cię poznać
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!