Tur De Mazury dzień 2
-
DST
23.70km
-
Czas
01:20
-
VAVG
17.78km/h
-
VMAX
36.06km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Noc mineła szybko i rano powitała nas piękna pogoda, Kawka sniadanko i zabawa z moim nowym czworonogim przyjacielem po czym pakowanie i ruszamy dalej w drogę, mamy zamiar dotrzeć dziś do Stanczyków, niestety tym razem pogoda pokazała nam na co ja stać i jak szybko potrafi sie zmienic po pokonani kilkunastu kilometrów dopada nas intensywny Deszcz mimo to docieramy do Kempingu na Zwierzynieckim Rogu, próbujemy go przeczekać lecz nie przestaje padać leje jak z cebra przez około dwóch godzin i wcale nie zanosi się by miało przestać z noclegu pod namiotem tez raczej nici postanawiamy więc że skorzystamy z oferty wynajęcia przyczepy kempingowej i dziś już nigdzie dalej nie ruszamy, korzystając z przerwy miedzy opadami ruszamy na szybkie zakupy do pobliskiego Węgorzewa gdysz po drodze nie było za bardzo gdzie zakupić prowiantu na popołudnie i wieczór. wieczorem spotkaliśmy dwóch rowerzystów jak się okazało z naszych stron jeden z Zawiercia drugi z Sosnowca chłopaki jadą od Pomorza. Zamieniliśmy kila zdań po czym udaliśmy się z Agunią do naszej suchej i przytulnej przyczepy .
Kategoria Wakacje i wycieczki z przyczepką