niedzielnie z pechem w tle.
-
DST
67.35km
-
Czas
03:13
-
VAVG
20.94km/h
-
VMAX
42.89km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Słoneczna niedziela więc choć troszkę trzeba by wyskoczyć pokręcić i tak na raty przed południem szybki wypad: Koło huty , Guardian, Kusięta , Olsztyn, Sokole, Drogą P Pożarowa, Zawodzie, Korwinów, Czrnym pieszym do niebieskiego i nim do rowerostrady tu spotykam odpoczywającego Rafika z Piotrkiem i jeszcze jednym kolega dalej juz w ich towarzystwie do czewki przez Kręciwilk i koło michaliny . Po obiedzie znalazłem jeszcze chwilkę by pokręcić po okolicy i w towarzystwie Patryka mocno terenowymi wariantami przełomem Warty do jaskrowa i powrót przez Przeprośną Górkę tu też żywota swego dokonała moja tylna przerzutka przy zmianie przełożenia zaciągło mi łańcuch i zerwałem sprężynę naciągającą wózek szybka przeróbka na singiel speeda i jedziemy dalej na Mirowskiej żegnam się z Patrykiem i skrótami koło As-Polu do Legionów i koło Koksowni powoli czołgam się w stronę domu.
Kategoria samotnie, w towarzystwie