PRZEMO2 prowadzi tutaj blog rowerowy

BikeblogPrzemo2

Terenowo przed pracą i praca.

  • DST 54.30km
  • Czas 03:08
  • VAVG 17.33km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 27 marca 2017 | dodano: 27.03.2017

Piękny słneczny choć jeszcze dość chłodny poranek, zwlekłem się z wyra około 7:15 by około 8 wyjechać pokręcić troszkę przed pracą, bez planowania pokręciłem więc koło: huty do koksowni dalej Legionów, Ossona znów poległem na kamienistym podjeżdzie ale co tam jadę dalej czerwony rowerowy rezerwat Zielona Góra czerwonym pieszym, Kusięta i przed przedszkolem czmykam w kierunku Towarnych by zobaczyć czy jest tam jeszcze choć ociupinka lasu, widok  ścieżki prowadzącej do jaskini Niedźwiedziej załamał mnie całkowicie wycieli wszystko do tego nie uprzątli pozostałości po  wycince syf aż serce pęka była miła zaciszna polanka zostało jedno wielkie pobojowisko. zawracam i jadę dalej ku głównej polanie by wtoczyć się na górę i pstryknąć kilka fotek. Zaczyna wiać więc szybciutko zjazd i dalej w stronę Olsztyna, Przez zamek do kamieniołomu Kielniki, żółtym pieszym do Sokilich i dalej czerwonyl znów do Olsztyna obiazd Lipówek i Biakła i znów w kierunku  Sokolich i znów żółtym do szosy na biskupice dalej to bez szału i większych atrakcji Porzarówka, Zawodzie , Korwinów, Słowik drogą wzdłuż rzeki do Bługajskiej i  przez Michaśkę i Stary Raków do domku.


Kategoria Codzienność, samotnie


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!