Jura na Gawłowj chabecie.
-
DST
93.35km
-
Czas
05:41
-
VAVG
3:39min/km
-
VMAX
1:23min/km
-
Sprzęt TREK
Dziś planowany wypad w towarzystwie Bartłomieja O, zpotkanie pod skansenem kilkanaście minut po 9 i w drogę: koło huty i wzdłuż rzeki do Słowika w Korwinowie odbijamy na czarny pieszy a następie żułtym do sokolich, chwilka przerwy i obrzeżami rezerwatu docieramy do Zrębic, dalej to już standard Pabianice czerwony piesz i Al. Klonową do Złotego tu na drodze za Pałacykiem wszystko się zesrało Bartkowi pękła kiera i zmuszony był wracać do czewki za pomocą PKS-u ja zaś samotnie pokręciłem dalej, koło Amerykana i szlakiem ku źrudłą potem czerwonym do Ostrężnika tu odbijam i przez Suliszowice, Zaborze, Masłońskie , Kuźnicę, Gęnzyn docieram do Koziegłów, tu dłuższa przerwa na regenerację u Ani i Marcina poczym już po ciemku ruszam w drogę powrotną do domku przez: Gęzyn, Jastrząb, Poraj, pomarańczowy rowerow, pożarówka
, Bługajska i koło Michaliny do domku.
Miałem dziś okazję przetestować rowr Gawła na dłższym dystansie wrażenia mam jednak mieszane super pokonuje wszystkie przeszkody ale rospendzić bydle nie jest łatwo.
Kategoria w towarzystwie