Kraków z gaberem
-
DST
147.00km
-
Czas
05:18
-
VAVG
27.74km/h
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
Po giga orbicie nadszedł czas na nowy dłuższy wypad cel krakow a więc postanowione spotykamy się z gaberem pod C.H.Jagielończyki o 5:00 i wyruszamy w drogę z nadzieją że nie będzie lało trasa biegnie asfaltem przez Myszków;Zawiercie;Ogrodzieniec;Klucze:Olkusz ;Piaskowa Skała;Ojców . Oczywiście stało się to czego się najbardziej obawiałem tusz za Olkuszem zaczyna ostro lać i w ten sposób drogę do Ojcowa pokonujemy w deszczu, w Ojcowie szybkie zwiedzanie ruin zamku i dalej w drogę Doliną Prądnika podziwiając krajobrazy Ojcowskiego Parku Narodowego docieramy do drogi Wolbrom Kraków no to teraz już z górki docieramy do Krakowa akurat na hejnał zmęczeni i mokrzy .Powrót polskimi kolejami którym jeszcze dużo brakuje do zachodnich pod względem przystosowania wagonów dla rowerzystów." title="Ojców" width="450" height="600" />
Ojców© przemo2
Brama Krakowska© przemo2
nad Wisłą© przemo2
Na zamku w Ojcowie© przemo2
Powrót do domu ,gorki dały mi radę© przemo2