Taka niedziela
-
DST
52.21km
-
Teren
46.00km
-
Czas
02:51
-
VAVG
18.32km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Takiej pogody jak dziś nie mogłem sobie nawet wymarzyć słonko dawało czadu od samego ranka więc szkoda było by tego nie wykorzystać więc przed rosołkiem wyskoczyłem pokręcić troszkę z synkiem więc pokręciliśmy się po okolicy robiąc nieco ponad 9 km potem przerwa na rosołek i po obiadku wypad na maxxa kierunek Olsztyn tylko trasa troszkę inna bo tuż za chutą zamiast jechać dalej asfaltem w kierunku Kusiąt skręcam w leśną drogę biegnącą wzdłuż lini kolejowej docieram do czerwonego rowerowego z tamtąd przez Zieloną Górę do kusiąt a następnie zielonym do Olsztyna krótka zasiadóweczka u kota i powrót do domu cały czas terenem mało mi znane ścieżki a następnie pomaraniczowym do Zawodzia potem już standard Korwinów ;Słowik i duktem nad Kucelinką reszta to już standardowy dojazd do domku.Zapomniałem dodać że dziś okolice Olsztyna przeżywały totalne oblężenie
Kategoria samotnie