PRZEMO2 prowadzi tutaj blog rowerowy

BikeblogPrzemo2

Na góralu po asfalcie

  • DST 107.00km
  • Czas 04:32
  • VAVG 23.60km/h
  • VMAX 65.81km/h
  • HRmax 23( 11%)
  • HRavg 68( 35%)
  • Sprzęt zimowy wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 kwietnia 2011 | dodano: 04.04.2011

Kolejna rowerowa niedziela trasa wiodła asfaltami Częstochowa Słowik;Korwinów;Poczesna,Kamienica Polska; Jastrząb;Koziegłowy,Mysłów;Osiek;Pińczyce;Stara Huta,Myszków tu krótki postój a następnie Żarki tuż za nimi znowu postój na i rozkoszowanie się słoneczkiem na łonie natury i łyczek zimnego piwka następny przystanek to Zloty Potok i to chłopaki postanawiają zatrzymać się na obiadek i tutaj na chwilkę dołącza do nas Kamil kręcący po okolicy ale nie tylko on śmigał po jurze w ten piękni słoneczny dzień po drodze widziałem Agnieszkę(Abovo)po chwili żegnamy się z Robertem który pędzi do czewki by pokibicować naszym żużlowcom.Po dłuższej chwili ruszamy tyłki i dalej w kierunku domu przez Suliszowice;Zaborze;Biskupice;i Olsztyn tu króciutka zasiadówka w leśnym barze i ruszamy dalej po kilu kilometrach zostawiam kolegów i gnam do czewki ile pary w nogach bo żona nie daje spokoju i tak już jestem spuzniony .W wypadzie oprucz Roberta(stin14) towarzyszyli mi Roland;Jacek (Banita33)Piotr(Jeziu)i Michał(Baryła)dzięki chłopaki za super wypad a tu wykres z gps-u michala ." title="Zdjęcie z wycieczki rowerowej" width="600" height="450" />

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © przemo2


Kategoria w towarzystwie
Linkuj | Komentarze(4)


komentarze
markon | 22:00 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj Też w niedzielę szlak pokierował nas do Złotego Potoku. I tylko mam wyrzucik sumienia, że nie zajechaliśmy do Kmicica się z Wami przywitać. Gdy przy stawach się okazało, że na rybkę trzeba czekać 1,5 h, wybór padł na Ostrężnik ;c)
Abovo | 21:07 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj Gratuluje tysiąca:-) Serdecznie pozdrawiam:-)
PRZEMO2 | 17:41 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj dziękuję kolego oby nie ostatniego dal mi ten wyjazd w kość zwłaszcza ostatnie kilosy normalnie się zajechalem nie mialem nawet sił wskoczyć na bloga zato wskoczyłem pod prysznic o walnołem w kimono
jeziu | 17:10 poniedziałek, 4 kwietnia 2011 | linkuj gratuluje Koledze pierwszego tysiaka w tym sezonie
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!

Kategorie bloga

Znajomi

wszyscy znajomi(62)

Szukaj


Archiwum

Linki

blog rowerowy PRZEMO2 · wykonanie blogi rowerowe