jak pech to pech
-
DST
25.00km
-
Teren
18.00km
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 5 marca 2012 | dodano: 05.03.2012
W piątek umówiłem się z ekipa z C.R.F na pierwszy wspólny wypad w tym sezonie ,lecz nie było mi dane dojechać do celu jakim był zloty potok moja jazda zakończyła się w Sokolich Górach gdzie zostałem zaatakowany przez złowrogi patyk ,urwany hak przerzutki i rozwalona przerzutka nie ma wyjścia trzeba pożegnać się z towarzyszami i wracać do domu najpierw kilku kilometrowy spacer a następnie półtorej godzinne oczekiwanie na autobus na Olsztyńskim rynku gdzie zaobserwowałem wiosenne ożywienie częstochowskich bikerów .
Kategoria w towarzystwie
komentarze
bartek034 | 18:33 wtorek, 6 marca 2012 | linkuj
hej! Czy Ty nie dzwoniłeś do mnie do pracy wczoraj o hak do przerzutki ? :)
EdytKa | 20:32 poniedziałek, 5 marca 2012 | linkuj
nie martw sie - dla pocieszenia ja mam po niedzieli stuningowany błotnik z przodu bo sie trochę połamał i stuningowane kolano :D
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!