Forumowe jajeczko i dwa kapcie w jeden dzień
-
DST
54.56km
-
Czas
02:28
-
VAVG
22.12km/h
-
VMAX
43.62km/h
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
W piątek na CRF pojawiła się propozycja małego wypadu na przysłowiowe jajeczko jak tu nie jechać jak za oknem piękny słoneczny poranek a i towarzystwo doborowe na miejscu zbiórki pod skansenem jawili się Edytka,Stin14,Zbyszko61,piksel z tatą,Maciek Oraz Gaweł.Trasa przebiegała w większości terenem :koło huty ;duktem nad wartą do bugaja następnie słowik;czarny pieszy ;niebieski row;Dębowiec;Poraj tu rozstajemy się z pikselem i jego tatą ich plany są bardziej ambitne pędza do Ogrodzieńca my zaś jedziemy dalej wzdłuż Zalewu potem czarnym pieszym do Masłoniskich i tu pierwsza nie mila niespodzianka kapeć w przednim kole ,szybki klejonko i dalej w drogę terenem do Zaborza następnie Biskupice i żółtym pieszym do Olstyna tak fajnie mi się kręciło ze nawet nie zauważyłem kiedy odłączyliśmy się ze Zbyszkiem od reszty,po dotarciu do baru leśnego i wykonaniu telefonu do Edyty dowiedziałem się że nasza koleżanka zaliczyła całkiem ładny lot przez kierownicę na szczęście nic jej się nie stało. Jeszcze tylko mała posiadówka i łyk złocistego isotonica do leśnego dotarli też kręcący po okolicy Michaill i Nataszka po kilku minutach ruszamy w drogę do domku terenem koło Skrajnicy w tu też złapałem drugiego w tym dniu kapcia udaje mi się dotelepać do starej drogi kolo nastawni kolejowej trzeba kleić nie ma co liczyć na to że dojedzie się do domu na czas. reszta to już standard Gwardian koło huty i do domku." title="Klejenie" width="600" height="450" />
Klejenie© przemo2
Kategoria w towarzystwie