Czerwiec, 2014
Dystans całkowity: | 669.46 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 53:27 |
Średnia prędkość: | 12.52 km/h |
Maksymalna prędkość: | 68.07 km/h |
Liczba aktywności: | 19 |
Średnio na aktywność: | 35.23 km i 2h 48m |
Więcej statystyk |
Miastowo
-
DST
11.16km
-
Czas
00:43
-
VAVG
15.57km/h
-
VMAX
32.84km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność, Z Agunią
Miasto
-
DST
23.93km
-
Czas
01:18
-
VAVG
18.41km/h
-
VMAX
37.06km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
Z Myszkowa do Czewki
-
DST
45.39km
-
Czas
02:22
-
VAVG
19.18km/h
-
VMAX
39.41km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Szybki powrót z Myszkowa do Częstochowy . parę miejskich km.
Kategoria Codzienność, Z Agunią
Po jurajskich ścieżkach
-
DST
103.52km
-
Czas
05:43
-
VAVG
18.11km/h
-
VMAX
68.07km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyruszamy z Gusią z Myszkowa i obieramy kierunek na Złoty Potok ,skąd kierujemy się do Gorzkowa tu mammy się spotkać z Harym. by wspólnie pojechać troszkę pokręcić po jurze.Jedziemy do Mirowa Gdzie miał na nas czekać Bartłomiej S ,znany wpółświadku rowerowym jako cizia, no ale cóż zasnęło się łajzie w pociągu i zamiast dojechać z czewki do Myszkowa dotarł do Zawiercia. Zamki chyba też pomylił bo zamiast do Mirowa pojechał do Podzamcza, udaje nam się w końcu zgadać u umawiamy się że dojedzie do nas w Gorzkowie tu mała posiadówka i łyczek napoju bogów, żegnamy się z Harym i ciśniemy do złoteg gdzie w małym brze o nazwie Rumcajs spożywamy regionalne trunki i jemy domową pizzę, kolejny przestanek to Olsztyn gdzie na tamtejszym rynku spotykamy Roberta śmigającego po okolicy, zamieniliśmy dwa słowa i pojechaliśmy każdy w swoją stronę Robert do czewki a my do Baru Leśnego na isotonic. gdy mamy już się zbierać do wyjazdu spotykamy kolejnych znajomych to Nemo i Krzysiu amatorzy rowerów elektrycznych. maszyna Krzyśka nie wygląda może zbyt efektywnie za to zapiernicza niemiłosiernie można na tym cacuszku rozpędzić się do ponad 50 km\h czas leci i trzeba się rozstać ze najomymi chłopaki jadą do Czewki a my z Agisią wracamy do Myszkowa .
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią
Do pracy i popołudniowe kręcenie w okolicach Myszkowa
-
DST
38.88km
-
Czas
02:29
-
VAVG
15.66km/h
-
VMAX
29.65km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano do pracy, a po południu w pociąg i do Myszkowa by pokręcić troszkę w tamtych stronach w towarzystwie Gusi.
Kategoria Codzienność, Z Agunią
Wieczorowo po mieście
-
DST
24.34km
-
Czas
01:25
-
VAVG
17.18km/h
-
VMAX
41.60km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Z Agunią
Miastowe kilometry
-
DST
21.87km
-
Czas
01:28
-
VAVG
14.91km/h
-
VMAX
30.43km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano do pracy, wieczorem po Gusię i mała pętelka do domu na koniec próba podjechania pod nasyp wiaduktu przy Al.Pokoju zakończona konkretnym dzwonem w wyniku którego rozwaliłem przednie koło, kolejny nie planowany wydatek.
Kategoria Codzienność, Z Agunią
Miastowe kilometry
-
DST
10.30km
-
Czas
00:37
-
VAVG
16.70km/h
-
VMAX
31.20km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
Galiński mtb maraton -Brzeziny
-
DST
12.27km
-
Czas
01:05
-
VAVG
11.33km/h
-
VMAX
36.34km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kolejny start w Maratonie MTB z cyklu górska jazda w centrów polski, tym razem wystartowałem wraz z Gusia synkiem na etapie hobby , wynik nienajlepszy ale za to jaka zabawa.
Aga jak zawsze nr 1
Patryś
I na końcu jak zawsze ja.
Kategoria Rodzinnie, Wyścigi xc i mtb, Z Agunią