Wrzesień, 2014
Dystans całkowity: | 753.56 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 42:24 |
Średnia prędkość: | 17.77 km/h |
Maksymalna prędkość: | 52.00 km/h |
Liczba aktywności: | 24 |
Średnio na aktywność: | 31.40 km i 1h 46m |
Więcej statystyk |
Miasto
-
DST
12.59km
-
Czas
00:45
-
VAVG
16.79km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miasto
-
DST
28.84km
-
Czas
02:01
-
VAVG
14.30km/h
-
VMAX
35.08km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
Miasto
-
DST
10.39km
-
Czas
00:28
-
VAVG
22.26km/h
-
VMAX
41.71km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
Praca i popołudniowo.
-
DST
65.68km
-
Czas
03:33
-
VAVG
18.50km/h
-
VMAX
49.11km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano do pracy trochę spóźniony więc ile pary w nogach, po praca zaś szybciutko do Poraja gdzie czekali na mnie Agunia ze swoimi rodzicami. Krótka przerwa w tawernie i luźną noga kierujemy się do Olsztyna tu znów mała przerwa na isotonic i powrót przez Skrajnicę, rowerostradę i koło huty do domku.
Kategoria Z Agunią, w towarzystwie, Codzienność
Po mieście
-
DST
30.30km
-
Czas
01:47
-
VAVG
16.99km/h
-
VMAX
31.84km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
Myszków - Częstochowa
-
DST
47.47km
-
Czas
02:21
-
VAVG
20.20km/h
-
VMAX
42.16km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią
Myszków
-
DST
63.50km
-
Czas
03:16
-
VAVG
19.44km/h
-
VMAX
37.14km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią
Miasto
-
DST
21.40km
-
Czas
01:17
-
VAVG
16.68km/h
-
VMAX
36.08km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
Miastowo
-
DST
12.93km
-
Czas
00:44
-
VAVG
17.63km/h
-
VMAX
38.20km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
Popołudniówka
-
DST
62.46km
-
Czas
03:45
-
VAVG
16.66km/h
-
VMAX
40.96km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie miałem dziś w planach żadnej wycieczki, ale szkoda by było nie wykorzystać tak wspaniałej pogody więc po długim namawiani Patrysia udaje mi się go namówić na jakąś wycieczkę. Wraz z nami wybrali się jeszcze Agunia,Seba i Gaweł,wybór trasy nie był ciężki standardowo do Olsztyna Tam odwiedziliśmy Leśny i zamek po czym skoczyliśmy na lody gdzie goniony czasem opuszcza nas Gaweł i wraca do czewki my mamy inne plany.Postanawiamy skoczyć jeszcze do Poraja skąd przez Jastrząb, Kamienicę Polską , Poczesną , Zawodzie,Korwinów i Słowik wracamy do czewki.
Kategoria Rodzinnie, w towarzystwie, Z Agunią