Sierpień, 2016
Dystans całkowity: | 554.04 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 30:10 |
Średnia prędkość: | 18.37 km/h |
Maksymalna prędkość: | 51.00 km/h |
Liczba aktywności: | 13 |
Średnio na aktywność: | 42.62 km i 2h 19m |
Więcej statystyk |
Praca
-
DST
8.96km
-
Czas
00:26
-
VAVG
20.68km/h
-
VMAX
35.74km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
Na dziorgę przed pracą.
-
DST
59.87km
-
Czas
02:51
-
VAVG
21.01km/h
-
VMAX
44.14km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Z rana wskoczyłem na rowerek i pokręciłem luźna nogą najpierw kolo huty i koksowni do Legionów następnie przez ossona i Przeprośną Górkę do Mstowa tu koło stodół jadę w stronę sadów na mały szaberek dalej to nowymi nie znanymi ni drogami przez Gąszczyk do Brzyszowa a z tąd już prościutko do Olsztyna szybko koło zamku i dalej w stronę Biakła ty odbijam na żułty pieszy i nim do czarnego czarnym do Korwinowa dalej już prosto przez słowik drogą wzdłuż rzeki i koło michaśki do domu chwila przerwy i do pracy na drugą zmianę.
Kategoria Codzienność, samotnie
Praca
-
DST
8.95km
-
Czas
00:23
-
VAVG
23.35km/h
-
VMAX
33.83km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
Po Beskidzkich ścierzkach.
-
DST
67.83km
-
Czas
04:35
-
VAVG
4:03min/km
-
VMAX
1:10min/km
-
Aktywność Chodzenie
Po ognisku tylku tylko dwie godzinki snu by o 3:30 nad ranem wyruszyć pociągiem do Rajczy wraz zemną i Agunia do pociągu wsiada jeszcze jeden bajker Tomek w troje jedziemy pokręcić po Beskidach tomek ma zamiar pokrecić przez Baranią i Skrzyczne do Bielska my zaś w planach mamy wczołganie się na Wielką Rycerzową a następnie jak się uda to zjechanie na Słowację i od tamtej strony wdrapać się na wielką Racze. Ruszamy na początku jedziemy w troje w Ujsołach tomek jedzie w swoją stronę my w swoja postanawiamy z Agą do Soblówki pojechać szosą by jak najwięcej sił zachować na podjazd w terenie. jedziemy znaną już nam trasą i wiemy że będzie ciężko, już po około 300 metrach podjazdu czarnym pieszym wiemy że będziemy więcej podprowadzać niż wjeżdżać i tak też było kilkadziesiąt metrów podjazdu i na przemian kilkadziesiąt z buta w końcu się udaje i około 11 docieramy na miejsce słoneczko i piękne widoki rekompensują wysiłek a specjalność Schroniska na Rycerzowej w postaći recuchów z jagodami palce lizać . po odpoczynku zmieniamy z Agunią plany i postanawiamy pojechać w inna stronę wybieramy zjazd z zielonym a następnie niebieskim pieszym mnóstwo błotka i kamoli sprawia że robi się bardzo ciekawie po około godzinie docieramy do Ujsoł i z powrotem docieramy do Rajczy skąd czerwonym rowerowym Przez Milówkę i Węgierską Górkę jedziemy do Żywca próbuje korzystać z rowerowej nawigacji google która zafundowała nam kilka kilometrowy podjazd jak się okazało zupełnie nie potrzebny .Koniec końców docieramy do Żywca gdzie znów spotykamy Tomka który też postanowił w tym miejscu zakończyć swoją trasę. Małe zakupy i w rtujke udajemy się na pociąg by wrócić do Częstochowy.
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią
Ogniskowe klimaty
-
DST
32.24km
-
Czas
01:36
-
VAVG
20.15km/h
-
VMAX
36.78km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano do pracy a późnym popołudniem w towarzystwie rowerowej braci na forumowe ognisko, jak zwykle super impreza dużo śmiechu i super klimat .
Kategoria Codzienność, w towarzystwie, Z Agunią
Praca i 126 Częstochowska Masa Krytyczna
-
DST
29.31km
-
Czas
01:32
-
VAVG
19.12km/h
-
VMAX
36.72km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność, w towarzystwie, Z Agunią
Popołudniowo wieczorny Kłobuck.
-
DST
69.85km
-
Czas
03:38
-
VAVG
19.22km/h
-
VMAX
40.23km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią
Praca i miasto z ostatnich trzech dni
-
DST
56.98km
-
Czas
02:59
-
VAVG
19.10km/h
-
VMAX
38.53km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
Mokry wypad do Blacowni
-
DST
33.18km
-
Czas
02:04
-
VAVG
16.05km/h
-
VMAX
34.76km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela trzeba by się troszkę ruszyć postawowiliśmy z Agunia że weźmiemy Patryka i pokręcimy sobie spokojnie do Blachowni. Wraz z nami wybrał się Gaweł z dzieciakami . Konkretnie nas zmoczyło w drodze powrotnej.
Kategoria Z Agunią, w towarzystwie, Rodzinnie