Luty, 2018
Dystans całkowity: | 316.98 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 18:04 |
Średnia prędkość: | 17.55 km/h |
Maksymalna prędkość: | 45.70 km/h |
Liczba aktywności: | 6 |
Średnio na aktywność: | 52.83 km i 3h 00m |
Więcej statystyk |
Na minusie do Leśnego
-
DST
28.25km
-
Czas
01:41
-
VAVG
16.78km/h
-
VMAX
37.64km/h
-
Sprzęt TREK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mrozik dziś spory,lecz szkoda by było nie, wykorzystać wolnego dnia więc osiodławszy Gawłową szkapę pokręciłem w kierunku Olsztyna trasa: Koło Huty, Guardiana i wdłuż torów do Kusiąt gdzie odbijam w Towarne i tak docieram do, Olsztyna tu przerwa w Lesinym na chmielowy rosołek, po chwili dociera pieszo Maciek, posiedzielim pogadalim i czas rwacać trasa lasem koło Skrajnicy by uniknąć asfaltowej pizgawicy.
Kategoria samotnie
Przed pracą
-
DST
45.10km
-
Czas
02:35
-
VAVG
17.46km/h
-
VMAX
35.31km/h
-
Sprzęt TREK
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś krótki wypad trasa: Stradom, Dzbów,Aleksandria, Blachownia, Kondradów, Łojki starałem się jak mogłem unikać ancwaltów a w terenie błotko dawało mi dziś mocno popalić.
Kategoria samotnie
Jura na Gawłowj chabecie.
-
DST
93.35km
-
Czas
05:41
-
VAVG
3:39min/km
-
VMAX
1:23min/km
-
Sprzęt TREK
Dziś planowany wypad w towarzystwie Bartłomieja O, zpotkanie pod skansenem kilkanaście minut po 9 i w drogę: koło huty i wzdłuż rzeki do Słowika w Korwinowie odbijamy na czarny pieszy a następie żułtym do sokolich, chwilka przerwy i obrzeżami rezerwatu docieramy do Zrębic, dalej to już standard Pabianice czerwony piesz i Al. Klonową do Złotego tu na drodze za Pałacykiem wszystko się zesrało Bartkowi pękła kiera i zmuszony był wracać do czewki za pomocą PKS-u ja zaś samotnie pokręciłem dalej, koło Amerykana i szlakiem ku źrudłą potem czerwonym do Ostrężnika tu odbijam i przez Suliszowice, Zaborze, Masłońskie , Kuźnicę, Gęnzyn docieram do Koziegłów, tu dłuższa przerwa na regenerację u Ani i Marcina poczym już po ciemku ruszam w drogę powrotną do domku przez: Gęzyn, Jastrząb, Poraj, pomarańczowy rowerow, pożarówka
, Bługajska i koło Michaliny do domku.
Miałem dziś okazję przetestować rowr Gawła na dłższym dystansie wrażenia mam jednak mieszane super pokonuje wszystkie przeszkody ale rospendzić bydle nie jest łatwo.
Kategoria w towarzystwie
Rowerowa środa z Decatchlon
-
DST
33.88km
-
Czas
02:02
-
VAVG
16.66km/h
-
VMAX
34.30km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś kolejny wypad za miasto z ekipą z Decatchlon Częstochowa trasa typowo mtb w zimowej sceneri: Koło chuty do niebieskiego potem czarnym pieszym do Olsztyna krótka posiadówka w Leśnym i powrót koło Sokolich i pomarańczowym do, niebieskiego kręciwilk Bugajska i koło Michaśki do domku.
Kategoria w towarzystwie
Blachownia z Fikołkiem
-
DST
56.40km
-
Czas
02:36
-
VAVG
21.69km/h
-
VMAX
37.00km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś ustawka z Łukaszem na Blachowni krótka posiadówka przy grzanym i krótkie mtb po okolicy powrót przez Aleksandrię, Konopiska, Dzibów .
Kategoria w towarzystwie
Sobotnio z Agunią
-
DST
60.00km
-
Czas
03:29
-
VAVG
17.22km/h
-
VMAX
45.70km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wyczeczka proponowana przez Rafika lecz chłopaki narzucili tempo dość mocne dla mojej drugiej połówki więc po paru kilometrach koło zielonej odłączamy odsfalcikami grupy i jedziemy w stronę Mstowa i asfalcikami przez Siedlec, Mstów, Rajsko, Kłobukowice, Łuszczyn, Skrzydlów, Kuchary,Latosówka, Konin, tu posiadówka u znajomych i powrót: Konin, Wancerzów, Mstów, Małusy Małe, Turów, Kusięta i starom szosą koło nastawni i Guardiana do domku.
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią