w towarzystwie
Dystans całkowity: | 22992.97 km (w terenie 1441.05 km; 6.27%) |
Czas w ruchu: | 1186:02 |
Średnia prędkość: | 18.16 km/h |
Maksymalna prędkość: | 68.07 km/h |
Suma podjazdów: | 1867 m |
Maks. tętno maksymalne: | 44 (22 %) |
Maks. tętno średnie: | 68 (35 %) |
Suma kalorii: | 8208 kcal |
Liczba aktywności: | 386 |
Średnio na aktywność: | 59.72 km i 3h 20m |
Więcej statystyk |
Niepodległościowo
-
DST
28.63km
-
Czas
01:30
-
VAVG
19.09km/h
-
VMAX
40.59km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak to już bywa w tradycji naszego Częstochowskiego forum od 2 lat zbieramy się w większą grupkę i ruszamy na wspólny wyjazd w celu uczczenia tego najważniejszego narodowego święta. Dziś zbiórka o 10:00 na której wstawiło się 20 osób 19 osobowa grupka prowadzona przez moją skromną osobę jedzie terenem a jedyny szosowiec w naszym gronie popędził asfaltem po około godzinie docieramy do Zaborza gdzie zostajemy super ugoszczeni w Barze Bławatek gdzie główną atrakcję zafundował nam 9-cio letni syn gospodarza zabawa byłe przednia dziękuję wszystkim za super towarzystwo. i specjale podziękowanie dla Patryka P za dostarczenie nas do domu.
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią
Sobotnie popołudniowo
-
DST
34.32km
-
Czas
01:58
-
VAVG
17.45km/h
-
VMAX
47.78km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nudy rano wstałem i pojechałem do pracy gdzie dowiedziałem się że mam wolne, przepracowałem a raczej przemęczyłem się więc dwie godzinki zanim stwierdziłem ze odeszły mi chęci do pracy,pojechałem więc do domku uciąłem sobie krótka drzemkę i po południ pojechałem sobie troszkę pokręcić po okolicznych pagórkach trasa :koło huty, Kirkut, Legionów, Ossona, Koło zielone i w kierunku Jeziorka Krasawego, tu też zatrzymałem się na chwilkę i nie mogłem uwierzyć to co tam zobaczyłem z Jeziorka pozostała tylko niewielka kałuża, to smutny widok bo miejsce to ma swój urok.Dalej udaję się w góry towarne tu kilka podjazdów i zjazd w między czasie zaliczam małego dzwona i rozbijam kolano,chwilka przerwy by rozmasować bolące miejsce i dalej do Olsztyna podjazd pod zamek od frontu i zjazd tyłem udało się bez gleby po chwili ląduje w Leśnym gdzie spotykam Agnieszkę i Mariusza po chwili wpadł się przywitać Poisonek śmigający po okolicy na swojej Maryśce.Powrót w towarzystwie
Agi i Mariusza główną i potem starą szosą kolo oczyszczalni do domciu
Kategoria w towarzystwie
Praca i 116 Częstochowska Masa
-
DST
52.13km
-
Czas
02:55
-
VAVG
17.87km/h
-
VMAX
42.49km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dojazd do praca z trzech dni + 116 częstochowska masa krytyczna w której udział wzięło około 100 osób.
Kategoria Codzienność, w towarzystwie, Z Agunią
Krzeszowice-Zawercie
-
DST
92.84km
-
Czas
06:02
-
VAVG
15.39km/h
-
VMAX
52.52km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wstaliśmy w środku nocy bo o 4:30, by wspólnie z garstką rowerowych przyjaciół udać się pociągiem do Krzeszowic.Plan jest jeden dojechać do Częstochowy tak by trasa biegła jak najwięcej w terenie, o 7:40 wysiadamy z pociągu i od razu szukamy szlaku ku kopalni odkrywkowej wapienia.początkowo więcej pchania niż jazdy w kocu jedziemy najpierw czerwonym pieszym potem dłuższy czas trzymamy się żółtego pieszego w dolinkach krakowskich dużo ciekawych ścieżek stromych podjazdów i zjazdów oraz odrobina błotka słonko przyświeca ale zimny wschodni wiatr daje nam się we znaki.Po około 20 kilometrach czuję się jak bym przejechał ze sto. W końcu docieramy do Ojcowa gdzie robimy dłuższy pit-stop na obiadek ze względu na rowerki postanowiliśmy zjeść na świeżym powietrzu co okazało się złym pomysłem bo przemarzłem do kości i tu zapada też decyzja że skończymy w Zawierciu i tam wpakujemy się do pociągu. Ruszyliś pamiętałem że nie daleko leci fajny singielek kawałek czerwonego pieszego kiedyś nim jechałem z Agunią , ku mojemu zdziwieniu owego fajnego singielka już nie ma za to są jakieś pieprzone schody wdrapaliśmy się na nie wspólnie z Robertem i Bartłomiejem , dobrze że chociaż zjada z drugiej strony zostawili,z resztą ekipy spotykamy się koło zamku w Pieskowej Skale i już bez żadnych ceregieli lecimy dalej w kierunku Olkusza zaraz za Sułoszową znów dajemy w teren i tak też docieramy do Rabsztyna a z Rabsztyna do Klucz i dalej szosą przez Ogrodzieniec do Zawiercia, tu też żegna nas Robert który postanowił że jedzie dalej prosto do Częstochowy,my zaś udajemy się na małe zakupy i lecimy na pociąg. Mały odpoczynek w Dolinkach Krakowskich.
Jeden z podjazdów zaliczony na raty.
Cała ekipa w Ojcowskim Parku Narodowym.
Znów cała ekipa tym razem w Rabsztynie.
Dzięki wszystkim za miłe towarzystwo i obyśmy mogli kręcić tak częściej :)
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią
Konin
-
DST
47.14km
-
Czas
02:29
-
VAVG
18.98km/h
-
VMAX
45.01km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dostałem dziś sesemesa od Rafika iż wybiera się pokręcić w kierunku Mstowa, nie zastanawialiśmy się więc z Agunią zbyt długo i odpisałem że jedziemy z nim zwłaszcza że i tak wybieraliśmy się w odwiedziny do Konina i jest nam po drodze. Tempo spokojne ale i tak jeździ mi się ostatnio okropnie mało nie umieram na podjazdach a pod snow park mało nie wyplułem płuc nie wiem co to będzie na jutrzejszej wycieczce, chyba wszyscy mnie zostawią daleko w tyle. w Mstowie rozstajemy się z Rafałem który wraca do domu a my jedziemy do Konina tam posiadówka u Katarzyny i powrót wieczorkiem jeszcze na chwilkę zaglądamy do Gawła i prościutko do domku bo trzeba jutro bardzo wcześnie wstać na pociąg i wraz z najlepszą ekipą na świecie móc udać się na super wycieczkę z Krzeszowic do Częstochowy.
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią
Praca i popołudniowy Olsztyn
-
DST
43.63km
-
Czas
02:09
-
VAVG
20.29km/h
-
VMAX
49.11km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj ustawiłem się z Mr.Dryem i Markiem na mały spokojny popołudniowy wypad, tuż przed startem dzwonię do Rafika by dowiedzieć się czy mamy na niego poczekać czy nie w sumie wyszło że spotkamy się po drodze koło Rezerwatu Zielona Góra .Więc ruszamy na spotkanie Legionów i przez kamieniołom Prędziszów do Brzyszowskiej skąd czerwonym rowerowym docieramy na miejsce spotkania, w ten sposób z 3 osobowej ekipy zrobiła się 5 osobowa. Z zielonej przez Kusięta i Towarne docieramy do Olsztyna skąd przez Lipówki i Biakło udajemy się w Sokole Góry tu mały trip po sokolich i lecimy z Markiem do Leśnego ugasić pragnienie. w leśnym odbieram telefon od Rafika że oni lecą żółtym pieszym prosto do domu a my po małej przerwie lecimy jakimiś dziwnymi drogami do Częstochowy. A tak na marginesie jak by ktoś lnalazł płuca to moje wyplułem je gdzieś po drodze goniąc za chłopakami :)
Kategoria Codzienność, w towarzystwie
Wieczorowo z Agunia i Katarzyną
-
DST
45.52km
-
Czas
02:26
-
VAVG
18.71km/h
-
VMAX
46.49km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią
Takie tam od czwartku 24,09 do soboty
-
DST
101.38km
-
Czas
06:01
-
VAVG
16.85km/h
-
VMAX
42.49km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność, w towarzystwie, Z Agunią
Rock Rędziny
-
DST
50.86km
-
Czas
03:18
-
VAVG
15.41km/h
-
VMAX
37.51km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Rodzinnie, w towarzystwie, Wyścigi xc i mtb, Z Agunią
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią