PRZEMO2 prowadzi tutaj blog rowerowy

BikeblogPrzemo2

Wpisy archiwalne w kategorii

w towarzystwie

Dystans całkowity:22992.97 km (w terenie 1441.05 km; 6.27%)
Czas w ruchu:1186:02
Średnia prędkość:18.16 km/h
Maksymalna prędkość:68.07 km/h
Suma podjazdów:1867 m
Maks. tętno maksymalne:44 (22 %)
Maks. tętno średnie:68 (35 %)
Suma kalorii:8208 kcal
Liczba aktywności:386
Średnio na aktywność:59.72 km i 3h 20m
Więcej statystyk

Swiąteczne spotkanie

  • DST 33.40km
  • Czas 01:35
  • VAVG 21.09km/h
  • VMAX 45.57km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 26 grudnia 2012 | dodano: 26.12.2012

Jak co roku wybrałem się dziś na świąteczne spotkanie z znajomymi z Częstochowskiego forum rowerowego na miejsce zbiórki przy skansenie wstawili się Edytka,Stin14,Banita33,Voit,i rafik1000.W takim składzie ruszyliśmy w kierunku Olsztyna asfaltowym standardem przez Kusięta Tu tępo dyktowali dziś Stin14,Edytka i Jacek(banita33)po dotarciu na miejsce standardowa posiadówka i miłe spotkanie z innymi przybyłymi tam znajomymi zebrała się całkiem niezła ekipa, powrót przez skrajnicę i rowerostradą gdzie jeszcze miejscami dość ślisko o czym mógł się przekonać dziś Rafał." title="Swiąteczne spotkanie w leśnym" width="600" height="450" />

Swiąteczne spotkanie w leśnym © przemo2


Kategoria w towarzystwie

Rowerowa wigilia

  • DST 30.59km
  • Czas 01:50
  • VAVG 16.69km/h
  • Sprzęt zimowy wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 23 grudnia 2012 | dodano: 23.12.2012

Dziś przed wigilijne spotkanie z członkami Częstochowskiego forum rowerowego miejsce spotkania to oczywiście Góry Towarne o wejścia do jaskini niedźwiedziej wstawili się .Edytka ,Gaweł,Mr.dry,Roland,Patryk,Poisonek,Stin14,Lamis,Bartek034,voit,i ja.Małe ognisko kiełbaski i łamanie opłatkiem jednymi słowy mówiąc super spotkanie dzięki wszystkim i jeszcze ras dla towarzyszy i tych których dziś zabrakło.Wszystkiego najlepszego dużo zdrówka i czego sobie tylko zażyczycie z okazji zbliżajacych się świąt Bożego Narodzenia." title="Zdjęcie z wycieczki rowerowej" width="600" height="450" />

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © przemo2


Kategoria w towarzystwie

Wapiennik

  • DST 70.05km
  • Czas 04:19
  • VAVG 16.23km/h
  • VMAX 34.99km/h
  • Temperatura -10.0°C
  • Sprzęt zimowy wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 grudnia 2012 | dodano: 09.12.2012

Dziś Pierwszy zimowy wypad cel to Wapiennik koło Miedźna ,więc tak pobudka o 7:30 termometr za oknem pokazuję -10 śniadanko i okło 8:30 wyruszam a że zbiórka na bieganie o 9:00 to najpierw po Edytkę gdzie dojechał tęż Stin14 i w trójeczkę na biegana gdzie dołączyć mają jeszcze Skowronek i prowodyl całego zamięszania Mr.Dry .Wszyscy są więc ruszamy w tracę która dziś w dużej większości biegnie terenem najpierw przez miasto do Łudzkiej gdzie wbijamy się w czarny rowerowy i terenem przez zasypane śniegiem pola obieramy kierunek na Kamyk po drodze super zabawa i piękne zimowe widoki na naszej drodze dość często spotkamy Sarny droga jest super cały czas biegnie miedzy polami i lasami nie zabrakło też sytuacji extremalnych jak przeprawa przez niewielka rzeczkę po dotarciu do kamyka opuszcza nas Skowronek i odlatuje w kierunku Czewki a my w czwórkę jedziemy twardo dalej i docieramy do Łobodna skąd ancfaltem przez Miedźno do wapiennika krótka przerwa na tamtejszym cmentarzu z zabytkową kapliczką i miejscem pamięci narodowej i wracamy do domku po drodze robimy sobie dłuższy postój w przydrożnej pizzeri aby zjeść i napić się ciepłego rozgrzewającego isotonica za bardzo to my się tam nie zagrzaliśmy chłodne miejsce więc jedziem dalej w kierunku domu na asfalcie troszke chlodno więc jak naj szybciej odbijamy w teren i do Łobodna jedziemy terenem dalej to już mięszanie teren i ancfalt .Jednymi słowy mówiąc udany Hardkorowy wypad kupa smiechu i parę dzwonów w wykonaniu Edytki i jeden w moim na niepodległości spotykamy Piksela wracającego z wypadu." title="taka inprezka zostaję do środy" width="600" height="450" />

taka inprezka zostaję do środy © przemo2
" title="Miękie londowanie" width="600" height="450" />
Miękie londowanie © przemo2


Kategoria w towarzystwie

Po wertepach

  • DST 49.31km
  • Czas 03:09
  • VAVG 15.65km/h
  • VMAX 43.20km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 grudnia 2012 | dodano: 02.12.2012

Mała ustawka z Bartkiem (Mr.Dry) Ruszamy standardowo spod skansenu i kierujemy się drogą koło huty następnie koło rzeki do Guardiana potem duktem koło torów i na Zienolą Górę podjazd czerwonym pieszy oczywiście rozłożony na raty zjazd z drugiej strony i kierujemy się terenem w kierunku Kusiąt a z tamtąd do Gór towarnych wjazd na sam szczyt i stromym zjazdem w kierunku Olsztyna gdzie przeprowadzamy szturm na zamek od frontu i zjazd z tyłu dalej ciśniemy spokojnie na Lipówki a z nich Przez Biało w Sokole Góry to mamy więcej spaceru niż jazdy bo pod grubą warstwą liści kryją się skałki,korzenie i inne badziewie ,po wdrapaniu się na Puchacza szybki zjazd czerwonym pieszym do żułtego a nim do Leśnego na grzane piwko To też docierają :Poisonek;Pietro;Faki ;Kobel24;Blabla i voit.Miła posiadówka z kupą śmiechu i powrót Skrajnicowo Rowerostradowym standardem w dośc nie typowym jak na kolegów tępie czyli rekreacyjnym.Super wypad pozdro dla wszystkich." title="Zdjęcie z wycieczki rowerowej" width="600" height="450" />

Zdjęcie z wycieczki rowerowej © przemo2


Kategoria w towarzystwie

Forumowy wypad na Górę Zborów

  • DST 108.52km
  • Czas 05:26
  • VAVG 19.97km/h
  • VMAX 54.45km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 25 listopada 2012 | dodano: 25.11.2012

Dziś forumowa wycieczka na Górę Zborów zbiórka 0 7:30 na którą spóźniłem więc około 7:40 ruszamy plan jest taki ciśniemy do Myszkowa bo musiałem podrodze zawieś coś mamie i w Myszkowie mieliśmy wbić się w pociąg do Zawiercia którym jechała reszta ekipy bałem się że nie zdążymy na czas więc pakujemy się do pociągu w Żarkach Letnisko pociąg i tak się opuźnił więc spokojnie moglibyśmy jechać do tego Myszkowa.w Zawierciu kolejna niespodzianka mamy dodatkowe towarzystwo kilka osób z forum jurajskiego nie wszystkich pamiętam ale w sumie było nas 15-cie osób.w takim składzie ruszamy w w trasę która okazała się dziś w większości być mocno terenowa i biegła mniej więcej tak :Częstochowa;Dębcówka ;Poraj Masłońskie Natalin;Żarki Letnisko tu wsiadamy do pociągu i jedziemy do Zawiercia następnie Morsko;Góra Zborów;Rzędkowice;Włodowice tu żegnamy się z ekipą z Jurajskiego forum rowerowego i przez Górę włodowską;Kotowice;jaworznik;Żarki;Wysoką Lelowską ;Przybynów Masłońskie Natalin;Poraj i Dębcówką do Czewki mocno mocno terenowy wypad dzięki wszystkim za toważystwo ." title="Przemo2 podchodzący pod Górę Zborów" width="600" height="450" />

Przemo2 podchodzący pod Górę Zborów © przemo2
A tu zdjęcia z całej wycieczki Opis linka


Kategoria w towarzystwie

droga do pracy i popołudniowy wypad na Olsztyn

  • DST 39.79km
  • Czas 01:53
  • VAVG 21.13km/h
  • VMAX 44.48km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 22 listopada 2012 | dodano: 22.11.2012

Dziś ustawka z Me.Dry na miejsce zbiórki dotarł też Piksel wcześniej odebrałem telefon dzwonił Zbyszko 61 że chętnie do nas dołączy koło koksowni więc w tym cztero osobowy składzie ruszamy Legionów;Góra Ossona ;Czerwony rowerowy;Zielona góra szczytem tu więcej chodzenia niż jazdy;Kusięta tu odłącza się od nas Piksel i wraca do domu my jedziemy dalej przez Góry Towarne do Olsztyna cel to Leśny gdzie czekają na nas Piotrek78 i Kobel24 małe pogaduchy przy isotonicu i w drogę do domu standardowo Skrajnica;Rowerostrada;Guardian tępo koledzy narzucili konkretne i kolo Guardiana musiałem wyjmować język z przednich blatów na Rakowie żegnamy się ze Zbyszkiem i Marcinem a ja postanowiłem jechać kawałek dalej z Bartkiem i Piotrkiem zamiast jechać szutrówką poprowadziłem kolegów drugą stroną rzeki aż do krakowskiej tu rozstałem się z chłopakami i do domku. Dzięki panowie super wypad .


Kategoria w towarzystwie

Niepodległościowo

  • DST 75.82km
  • Teren 55.00km
  • Czas 04:00
  • VAVG 18.95km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 11 listopada 2012 | dodano: 11.11.2012

W sumie plany na dzisiejszy dzień miałem inne a że nie wypaliły postanowiłem wskoczyć na rower skorzystałem z zaproszenia Gawła po godzinie 8:30 pokręciłem na biegana gdzie wstawili się też Edytka ;Stin14;Piksel;Damian;Mateusz i oczywiście Gaweł trasa Al.NMP;Mirowska;Kamieniołom na złotej górze;Legionów;Góra Ossona;czerwony rowerowy;czerwony pieszy koiło Zielonej Góry reszta ekipy pocisła szczytem ja wolałem się nie przemęczać następnie Kusięta;Góry Towarne;Olsztyn szybkie zakupy i lecimy na Lipówki mała przerwa i zjazd w stronę leśnego tu odłancza od nas Gaweł i Mateusz my kręcimy dalej przez Sokole Góry gdzie dzielimy się na dwie grupy Piksel z Damianem jadą czerwonym pieszym przez szczyt a my dołem by z powrotem spotkać się na czerwonym sokolimi docieramy do Biskupic a następnie koło toru ofrołdowego do Poraja dalej zielonym do Masłońskich i nad zalew krótka przerwa i Dębcówką do czewki." title="Mój rumak nad Jeziorem Porajskim" width="600" height="450" />

Mój rumak nad Jeziorem Porajskim © przemo2
&feature=autoplay&list=HL1352652636&playnext=2


Kategoria w towarzystwie

droga do pracy i wieczorny wypad na Olsztyn

  • DST 45.30km
  • Czas 02:13
  • VAVG 20.44km/h
  • Sprzęt zimowy wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 2 listopada 2012 | dodano: 04.11.2012

Z rana do tyrki a po pracy pociemkowy wypad do Olsztyna w towarzystwie Edytki i Snin14 w obie strony Rowerostradowo Skrajnicowym wariantem.


Kategoria w towarzystwie

dojazd do pracy od poniedziałku do soboty oraz 80 częstochowska jubileuszowo rak&rollingowa masa krytyczna

Sobota, 27 października 2012 | dodano: 27.10.2012

Cały tydzień jazda do tyrki w piątek obowiązkowa co miesięczna Masa krytyczna która w Czewce jeździe zawsze w ostatki piątek miesiąca i tak już oto wczoraj pojechaliśmy 80 -ty raz pod chasłem RAK&ROLLING; na zwrotnik raka wspierając osoby walczące z chorobami nowotworowymi.Po masie mały łyczek isotonika z forumową ekipą " title="80 Częstochowska Masa Krytyczna" width="383" height="255" />

80 Częstochowska Masa Krytyczna © przemo2


Kategoria samotnie, w towarzystwie

Nad Chechło Nakło

  • DST 139.00km
  • Czas 06:54
  • VAVG 20.14km/h
  • Sprzęt zimowy wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 października 2012 | dodano: 21.10.2012

" title="Przed pałacem w Czarnym Lesie" width="600" height="450" />

Przed pałacem w Czarnym Lesie © przemo2
Jakiś czas temu rzuciłem na częstochowskim forum rowerowym propozycję wycieczki nad jezioro Nakło Chechło,na moją propozycję odpowiedzieli Edytka;stin14;Gaweł;Mr.Dry;Łukasz;Gaber i Yacek około 8:40 ruszamy w kierunku starczy gdzie ma na nas czekać na nas yacek i od tej pory to już on zostaje naszym przewodnikiem więc w równym tempie docieramy do Czarnego lasu gdzie robimy sobie krótką przerwę w przypałacowym ogrodzie mała sesja foto i dalej w drogę przez Ligotę woźnicką do Woźnik tu robimy sobie drugi postój by zobaczyć zabytkowy kościół pod wezwaniem św Walentego nie wiadomo do końca kiedy kościół został zbudowany,najstarsze zapiski pochodzą z XV wieku obok kościółka znajduje się mogiła Juzefa Lompy,poety nauczyciela i wskrzesiciela polskości na śląsku.po małym odpoczynku ruszamy dalej bo plan zwiedzania mamy dziś ostro napięty następny przystanek to zalane kopalnie w Pasiekach Bibiela(kopalnia rudy żelaza0 i kopalnia Szczęsicie Flory w której wydobywano srebro nośny kruszec cynkowo ołowiany obie kopalnie działały w latach 1889-1917 i pracowało w nich 700 nie opodal kopalni znajduje się dworek należący niegdyś do rodziny Donnersmarcków magnatów ze Świerklańca dworek zbudowany został w konicu XlX wieku w latach 70 XX dwudziestego wieku władze PRL-u przejeły obiekt była to leśna rezydencja pierwszego sekretarza PRL Edwarda Gierka dla jego wygody na tyłach dworku wybudowano basen kąpielowy obecnie dworek trafił w ręce osób prywatnych i trwają w nim prace remontowe następny przystanek to Żyglinek i postój przy odrestaurowanym Spichlerzu z 1795r tu też robimy małe zakupy i ruszamy już bez zwiedzania nad jezioro Nakło Chechło tutaj też robimy przerwę na małe ognisko i pogaduch w jesiennym słoneczku po około godzinie ruszamy w drogę powrotną zwiedzając przy okazji Park w Swierklańcu zpięknymi zabytkowymi rzeżbami i bunkry mniejszy w Bobrownikach i większy w tapkowicach dalej już bez większych atrakcji bo czas gonił do domku tutaj kilka zdjęci Opis linka


Kategoria w towarzystwie