samotnie
Dystans całkowity: | 3851.95 km (w terenie 673.11 km; 17.47%) |
Czas w ruchu: | 169:03 |
Średnia prędkość: | 19.94 km/h |
Maksymalna prędkość: | 55.10 km/h |
Suma podjazdów: | 571 m |
Suma kalorii: | 2458 kcal |
Liczba aktywności: | 79 |
Średnio na aktywność: | 48.76 km i 2h 41m |
Więcej statystyk |
Takie sobie
-
DST
44.90km
-
Teren
10.00km
-
Czas
01:48
-
VAVG
24.94km/h
-
VMAX
39.41km/h
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
Taki wypadzik Częstochowa - Aleksandria ,Aleksandria - Częstochowa w obie strony przez Dzibów i troszkę lasem.
Kategoria samotnie
Na kawkę do rodziców
-
DST
76.30km
-
Teren
68.00km
-
Czas
03:35
-
VAVG
21.29km/h
-
VMAX
35.32km/h
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
Trasa z Częstochowy do Myszkowa prawie w całości terenem ;Duktem nad warta i droga z płyt do słowika a stamtąd już lasem przez Dębowie:Poraj:Żarki Letnisko:Nową wieś do Myszkowa droga powrotna tą samą trasą .
Kategoria samotnie
Do pracy i z powrotem troszkę dluższą trasą niż zwykle
-
DST
53.22km
-
Teren
40.00km
-
Czas
02:58
-
VAVG
17.94km/h
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
Wczoraj postanowiłem wyskoczyć do pracy troszkę wcześniej by pokręcić troszkę przed niedzielnym wypadem do Krakowa Trasa do pracy:Al:Pokoju ,koło huty ,gwardian,następnie duktem wzdłuż torów,Rezerwat Zielona góra,czerwony rowerowy,Ossona,Legionów, w okolicy Ossona a dokładnie pomiędzy Ossona a czerwonym rowerowym całkiem spory pożar jakiś debil podpalił trawy.Droga powrotna z pracy Legionów,Ossona,czerwony row, Kusięta,G Towarne,olsztyn,terenem koło skrajnicy,Główna,starą drogą koło oczyszczalni,Gwardian,Raków ,dom Wiosna
© przemo2
Kategoria samotnie
Takie tam
-
DST
38.87km
-
Czas
02:10
-
VAVG
17.94km/h
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
Parę kilometrów z wczoraj i parę z dzisiejszego poranka
Kategoria samotnie
Czestochowa Myszkowi z powrotem
-
DST
75.41km
-
Teren
53.00km
-
Czas
03:50
-
VAVG
19.67km/h
-
VMAX
37.70km/h
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mimo ze mamy grudzień to pogoda całkiem znośna postanowiłem więc wyskoczyć w odwiedziny do rodziców trasa w większości biegła terenem gdzie było troszkę mokrawo ale za to nie wiało tak jak na asfalcie . trasa:Kucelin, bugaj,Słowik czarny pieszy,niebieski row ,Dębowiec,Poraj i tu od potrącenia przez auto jakiś baran zajebiście wyszedł z za zakrętu i wylondował w rowie prawdo podobnie był pijany lub pod wpływem innych środków bo zostawił auto i uciekł dalej tez terenem przez Masloniskie, Żarki letnisko,nową wieś droga powrotna taka sama" title="Tak się koniczy bezmyślność" width="600" height="450" />
Tak się koniczy bezmyślność© przemo2
Kategoria samotnie
Wszystkich świętych
-
DST
79.06km
-
Teren
75.00km
-
Czas
04:02
-
VAVG
19.60km/h
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wypad rowerowy poświęcony pamięci bliskich mi osób tur de znicz do Myszkowa i z powrotem trasa cały czas terenem nawet po zmroku debcówka daje się fajnie jechać.
Kategoria samotnie
Miastowo
-
DST
15.00km
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś miastowe kręcenie bez celu
Kategoria samotnie
Miastowo
-
DST
27.00km
-
Czas
01:16
-
VAVG
21.32km/h
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
Bez sensowne kręcenie po mieście
Kategoria samotnie
Takie sobie z nuszki na nuszkę
-
DST
33.87km
-
Czas
01:30
-
VAVG
22.58km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Jak zwykle do pracy a następnie do Decathlona gdzie czeka na mnie Krzara idziemy dowiedzieć się czy nie chcieli by zostać kolejnym sponsorem tegorocznej Tera Orbity 2011 co z tego wyniknie dowiemy się niebawem jedno jest pewne Tera Orbita 2001 startuje 24lipca 2011 o godzinie 0:00 i ma dystans 400 km czy podołam temu wyzwaniu okaże się już niebawem .
Kategoria samotnie
Pojedzynek z ossona
-
DST
23.00km
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
Plan na dzisiejszy poranek był prosty pobudka o 5-tej rano i rowerkiem potrenować kamienisty podjazd pod Grórę Ossona którego jeszcze nigdy nie udawało mi się podjechać ale rano powiedziałem sobie albo ja albo on i wyszło na moje po kilku nie udanych próbach jeden raz nawet przykryłem się rowerem który nie zile przyłożył mi w głowę ale wreszcie się udało i to trzy razy pod rząd powrót do domu przez cmentarz Żydowski ." title="moja zmora" width="600" height="450" />
moja zmora© przemo2
Kategoria samotnie