Beskid Mały

Sobota, 17 sierpnia 2019 | dodano: 17.08.2019

Uczestnicy

Krótki wypad z żokką w Beskid Mały trasa Żywiec- Rychwałd-Zakocierz Rychwalski tu w teren dalej Chatka Pod Potrójną- Potrójna z portójnej czerwonym pieszym przez Kocierz-Kiczorę i Kiczerę na górę Żar z tond do już wyścig z czasem by zdążyć na pociąg do domu udaje się w ostatniej chwili dotrzeć na dworzec, w Katowicach przesiadka też na wariackich Papierach

Praca z kilku dni

Miasto i Towarne z żonką

Popołudniu najpierw do Cyklo i Bikemani a następnie krótki wypad z Agunią w Towarne .

Leniwy Olsztyn

Krótki leniwy wypad z Agunią i Patrykiem w obie strony rowerostradą.

Miasto i dojazd do pracy

Poniedziałek, 5 sierpnia 2019 | dodano: 06.08.2019

Uczestnicy

Krótka przejażdżka pi mieście z Agunią i dojazd do pracy.

Z Agunią na kawkę do Gogolów

Niedziela, 4 sierpnia 2019 | dodano: 05.08.2019

Uczestnicy

Popołudniowy wypad w towarzystwie żonki do Koziegłów przez, Stare Błeszno, Wrzosową, Słowik, Korwinów, Zawodzie,Kolonię Borek, Osiny,Jastrząb Gęzyn w Koziegłowach odwiedziny u Ani kawunia i szybkp do domu troszkę inną trasą, Koziegłowy,Rosochacz, Gęzyn, Jastrząb, Poraj, tu koło torów dalej Pomarańczowy row, niebieski row i koło Huty do domku  chwilka oddechu i do pracy na nocną szychtę.

żonka w. Promieniach zachodzącego słoneczka.

Miasto i dojazd do pracy

Do południa kilka miejskich kilometrów w celu zakupu nowego łańcucha i haka przerzutki do Agi popsutego rumaka a wieczorem do pracy na nocną zmianę.

Złoty Potok z ekipą

Piątek, 2 sierpnia 2019 | dodano: 02.08.2019

Uczestnicy

Spacerowy wypad do Złotego Potoku w składzie - Anvi, Abovo, Maciek i ja, trasa w większości asfaltem Huta-Kusięta-Turów-Małusy Duże-Zagurze-Simiertny Dąb-Janów w Złotym krótki pitsop nad Amerykanem  i powrót Szlakiem ku źródłom do pstrągarni i dalej przez Siedlec-Krasawę-Zrębice gdzie dołącza do nas moja kochana żonka i już w takim składzie od Czerwonym rowerowym do Olsztyna. Tuż przed olsztynem Aga urywa hak przerzutki szybka przeróbka na singielspida i jedziemy na kolejny pitstop do Leśnego tu żegnamy ekipę i w dwójeczkę z żonką jedziemy do Czewki rowerostradą i koło huty tu aga znów zrywa łańcuch ale udaje mi się ja jakoś dopchać do dworca na rakowie.

Miasto i powrót w burzę

Troszkę miejskich kilometrów i powrót w burzę.

Praca z dwóch dni