PRZEMO2 prowadzi tutaj blog rowerowy

BikeblogPrzemo2

Praca zsumowane z całego tygodnia

  • DST 58.09km
  • Czas 03:06
  • VAVG 18.74km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 7 kwietnia 2017 | dodano: 08.04.2017

Dystans z dojazdu do pracy cały tydzień


Kategoria Codzienność

Szosowo z sercem na ramieniu.

  • DST 47.41km
  • Czas 02:18
  • VAVG 20.61km/h
  • Sprzęt vertigo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 5 kwietnia 2017 | dodano: 06.04.2017
Uczestnicy

Wybraliśmy się dziś po południu z Agunią na mały szosowy wypad w kierunku słonecznej kaliforni cholerna droga przez piekło wszędzie mnustwo blachosmrodów kierowcy pędzą nie patrząc czy ktoś jedzie rowerem, czasem czułem się jak by robili to specjalnie. Trasa: Stradom, Grabówka,Parkitka, Kiedrzyn, Czarny Las, Kamyk tu postanawiamy zawrócić i wracamy do domu kamyk, Biała, Lgota, Grabówka, Centróm i przez Rejtana do domu.



Podwujny Olsztyn

  • DST 80.63km
  • Czas 04:47
  • VAVG 16.86km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 kwietnia 2017 | dodano: 02.04.2017

Dziś piękna pogoda więc z samego rNa wskoczyłem na rower i około 9 rano potoczyłem się leniwie w gronie znajomych do Olsztyna, trasa huta, rowerstrada, Skrajnica, Olsztyn,   znajomi chcieli jechać do Złotego ale te kilka górek przed Olsztynem dało im mocno w kość. Krótka posiadówka w Leśnym i powrót do czewki przez kusięta i czerwonym roweowym do Brzyszowskiej dalej prosto ancfaltem do legionów tu żegnam się z ekipą i goniony czasem pędzę do domu ugotować jakiś szybki obiadek, po  obiadku znów czmykam na rowerek i pędzę znów do Olsztyna tym razem ruszam troszkę żwawiej by dogonić rodziców Agi którzy wyjechali kilkanaście minut wcześniej i jadą pożarówką doganiam ich kilkaset met metró przed wylotem na szosę po chwili dociera do nas Agunia  jadąca od Konina i wspulnie lądujemy w Leśnym gdzie w porze obiadowej totalne oblężenie, w kolejce po isotonic mało nie umarłem z pragnienia, chyba czas zmienić lokal bo w tym rowerowy klimat umarł z fajnej klimatycznej knajpki zrobili lokal bez klimatu i dotego nastawioną na komercję. Powrót z olsztyna przez Skrajnicę, Rowerostradę i koło huty. 


Kategoria w towarzystwie, Z Agunią

Wiosenny spacer z Agunią

  • DST 87.51km
  • Czas 04:53
  • VAVG 17.92km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 31 marca 2017 | dodano: 01.04.2017

Miałem dziś inne plany ale oczywiście jak to zazwyczaj bywa guzik z tego wyszło, postanowiłem że jak nie popędziłem z chłopakami to wyskoczę gdzieś i poturlam się troszkę z Agunią i tak około dziesiątej pokręciliśmy sobie bez większegobplanu pojechaliśmy przed siebie: koło huty, Guardian, Dębcówką w okolice Poraja tu przez las do Horonia i dalej przez Zaborze, Przybynów i Wysoką Lelowską do Żarek tu mały pitstop na lody i dalej w drogę, Leśniów, Przewodziszowice, Czatachowa, Ostręrznik szlakiem ku źrudłom nad Amerykanina tu dłuższy pobyt w słoneczku przy złocistym, cisza spokój tylko śpiew ptaszków i rechotanko żabek, czas mija szybko i czas wracać do domku jedziemy przez Janów, Śmiertny Dąb, Piasek,Czepórka, Bukowno, Przymiłowice i Olsztyn jeszcze raz robimy sobie przerwę na słodkości w Consonidalej to już bez żadnych rewelacji terenowo koło Skrajnicy do Rowerostrady dalej Bugajską i koło michaliny do domku.


Kategoria Z Agunią

Miastowo

  • DST 40.38km
  • Czas 02:07
  • VAVG 19.08km/h
  • Sprzęt vertigo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 30 marca 2017 | dodano: 31.03.2017

Niejska jazda w celu pozałatwiania kilu spraw na mieście.



Poranny Poraj z Rafikiem i droga do pracy.

  • DST 67.19km
  • Czas 03:21
  • VAVG 20.06km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 29 marca 2017 | dodano: 30.03.2017



Szosowo przed pracą.

  • DST 72.00km
  • Czas 03:02
  • VAVG 23.74km/h
  • Sprzęt vertigo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 28 marca 2017 | dodano: 28.03.2017

Piękny słoneczny poranek szkoda by było zmarnować taką szansę na rowerowanie. Pobjtka o 7:00 szybkie ogarnianko i chyc na szosuweczkę, nie miałem planu gdzie by tu jechać wybór padł na Koziegłowy trasa:Błeszno, Wrzosowa,Słowik, korwinów, Zawodzie, kolonia Borek, Osiny, jastrząb,Gęzyn, Rosochacz, Koziegłowy. Szybka kawka u znajomych i czas wracać początkowo powolutku bo towarzyszy mi koleżanka ciągnąca przyczepkę z pewnym małym jegomościem jedziemy wspulnie do Gęzyna tu Anna zawraca a ja pędzę do domu postanawiam jechać inną trasą przez: Poraj, Horoń, Biskupice, Olsztyn, Odrzykoń, koło oczyszczalni, starą szosą i koło Huty do domku szybki obiadek zmiana roweru i do pracy.


Kategoria samotnie, Szosowo

Praca

  • DST 9.12km
  • Czas 00:27
  • VAVG 20.27km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 28 marca 2017 | dodano: 28.03.2017



Terenowo przed pracą i praca.

  • DST 54.30km
  • Czas 03:08
  • VAVG 17.33km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 27 marca 2017 | dodano: 27.03.2017

Piękny słneczny choć jeszcze dość chłodny poranek, zwlekłem się z wyra około 7:15 by około 8 wyjechać pokręcić troszkę przed pracą, bez planowania pokręciłem więc koło: huty do koksowni dalej Legionów, Ossona znów poległem na kamienistym podjeżdzie ale co tam jadę dalej czerwony rowerowy rezerwat Zielona Góra czerwonym pieszym, Kusięta i przed przedszkolem czmykam w kierunku Towarnych by zobaczyć czy jest tam jeszcze choć ociupinka lasu, widok  ścieżki prowadzącej do jaskini Niedźwiedziej załamał mnie całkowicie wycieli wszystko do tego nie uprzątli pozostałości po  wycince syf aż serce pęka była miła zaciszna polanka zostało jedno wielkie pobojowisko. zawracam i jadę dalej ku głównej polanie by wtoczyć się na górę i pstryknąć kilka fotek. Zaczyna wiać więc szybciutko zjazd i dalej w stronę Olsztyna, Przez zamek do kamieniołomu Kielniki, żółtym pieszym do Sokilich i dalej czerwonyl znów do Olsztyna obiazd Lipówek i Biakła i znów w kierunku  Sokolich i znów żółtym do szosy na biskupice dalej to bez szału i większych atrakcji Porzarówka, Zawodzie , Korwinów, Słowik drogą wzdłuż rzeki do Bługajskiej i  przez Michaśkę i Stary Raków do domku.


Kategoria Codzienność, samotnie

Z Skowronki team po jurajskich ścieżkach

  • DST 47.23km
  • Czas 04:27
  • VAVG 10.61km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 26 marca 2017 | dodano: 26.03.2017
Uczestnicy

Po wczorajszym ognisku bardzo ciężko było ruszyć tyłek z wyra o poranku ale nie poddajemy się i o 8:40 meldujemy się z Agunia na dworcu Częstochowa Raków gdzie czekają na nas Daria Dwóch Rafałów i gościnnie Gożdziki, pociągiem jedziemy do Zawiercia skąd ruszamy na Jurę. Rafał zaplanował super trasę  najpierw zobaczyć Główne Źródło Warty stą d już prosto na Jurę w skrócie: Okiennik, Skarżyce, Morsko, Góra Zborów, Skałki Rzędkowickie, GóraWłodowska, Jaworznik tu żegnamy się z ekipa i przez Helenówkę jedziemy na pociąg do Myszkowa . Super trasa chętnie powtórzę wyjazd gdy bedzie cieplej bo dziś zmarzlim jak cholera.
















Kategoria Z Agunią, w towarzystwie