PRZEMO2 prowadzi tutaj blog rowerowy

BikeblogPrzemo2

Od wtorku do piątku.

  • DST 107.50km
  • Czas 05:15
  • VAVG 2:55min/km
Piątek, 6 maja 2016 | dodano: 08.05.2016

Jakoś tak ostatnio niemam za bardzo czasu by pośmigać coś więcej ale uściułałem coniecoz dojazdów do pracy tydzień zakończony dwoma fajnymi wypadani pierwszy popołudniowy z Agunią do Poraja, drugi to typowy nightbiking do Olsztyna w towarzystwie Pitera, Zbyszka i Kamila.



Wisła- Skoczów

  • DST 40.52km
  • Czas 03:12
  • VAVG 12.66km/h
  • VMAX 49.11km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 3 maja 2016 | dodano: 03.05.2016
Uczestnicy

Kończy się majówka i czas wracać do domu ale zanim pożegnamy się z wisłą chcemy odeiedzić naszą ulubioną miejscówkę czyli Agroturystykę Pod Piramidą droga na szczyt kamiennego z doliny Gościejowej nie jest łatwa to około 3 km rowerower wspinaczki. Na kamiennyk długi postój i przerwa na obiadek poczym znów zjeżdzamy dp Wisły a z niej czeronym rowerowym jedziemy na pociąg do Skoczowa.


Kategoria Z Agunią

Pierwszo Majowo

  • DST 54.37km
  • Czas 03:54
  • VAVG 4:18min/km
  • VMAX 1:04min/km
  • Sprzęt Pikuś
Niedziela, 1 maja 2016 | dodano: 01.05.2016
Uczestnicy

Dziś zaplanowałem wspulnie z Agunią że pojedziemy i zdobędziemy kolejny szczyt Beskidu Śląskiego Stożek Wielki. Pobudka o 7:00 kawka śniadanko i ruszamy z Doliny Gościejowej i kierujemy się do Wisły Malinki zobaczyć Skocznię  im Adama Małysza i Wodospadna Wiśle z Malinki kierujemy się czarnym pieszym  mozolnoe doczołgujemy się do Wisły Głębce skąd zielonym pieszym przeprowadzamy szturm na Wielki Stożek nie ma lekko lecz udaje się nam w 70% zaliczyć górę na siodełkach ostatnie 300 metrót podjazdu to droga przez piekło, w końcu docieramy na szczyt zmęczeni ale dumni z siebie i tego że mimo pokusy nie skożystaliśmy z wyciągu, chwia przerwy na złapanie oddechu i ruszamy dalej cel drugi to zjazd niebieskim pieszym do Czeskiego miasta Jablonkovo tu zakupy i krótkie zwiedzanie, tutaj też zapadła decyzja że droga powrotna do Wisły będzie w 100% asfaltowa i tak też zrobiliśmy z Jablonkova przez Piosek i Bukowiec kierujemy się na Istebną przed nami bardzo interwałowa trasa strome zjazdy i kilkanaście sztywnycj podjazdów z kilometra na kilometr moje nogi robią się ciężkie jak z ołowiu w końcu docieramy do istebnej tu też chwilka przerwy by zregenerować się choć ciupinkę i uzupełnić płyny czeka nas jeszcze kilka kilometrów podjazdu na kubalonkę podrodze mijamy szlak Architektóry drewnianej robę zdjęcie małej przydrorznej kapliczce . kubalonka za nami teraz to już tylko z górki na pazurki kilku kilometrowym zjazdem docieramy do Wisły . Dystans może i nie za wielki ale 600 m przewyższeńa ostro dało nam popalić. Fotki puźniej.



Miasto z całego tygodnia

  • DST 83.86km
  • Czas 04:44
  • VAVG 17.72km/h
  • VMAX 42.10km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 30 kwietnia 2016 | dodano: 09.05.2016

Takie tam miejskie załatwianie kilku spraw  i dojazdy do pracy.



Tygodniowo

  • DST 81.50km
  • Czas 04:30
  • VAVG 18.11km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 14 kwietnia 2016 | dodano: 19.05.2016

Zbieranina kilometrów z całego tygodnia głównie jazda do pracy i po mieście.


Kategoria Codzienność

Takie tam byle co z Agunią w granicach miasta.

  • DST 36.14km
  • Czas 01:54
  • VAVG 19.02km/h
  • VMAX 42.49km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 13 kwietnia 2016 | dodano: 14.04.2016
Uczestnicy

Dziś dużo miejskiej jazdy w sprawach urzędowych z Agunią. Coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu że jazda po mieście to istna szkoła przetrwania.


Kategoria Codzienność, Z Agunią

Przed pracą w większym groni + Praca.

  • DST 82.50km
  • Czas 03:22
  • VAVG 24.50km/h
  • VMAX 55.11km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 12 kwietnia 2016 | dodano: 13.04.2016
Uczestnicy

Wczoraj dostałem info od Zbyszka że wybierajją się z Robertem na mały wypad w kierunku Złotego potoku,a że dawno nie miałem okazji pośmigać z Robertem więc wspulnie z Agnieszką wstawiłem się o umuwipnej godzinie na zbiurkę wstawili się też Marcin i Zbyszek. Poczekaliśmy standardowe 5 minut i ruszamy trasa na dziś prawie w 100% biegła szosowo: huta, Guardzian, rowerostrada, Odrzykoń, Skrajnica, Olsztyn,Biskupice, Zaborze, Suliszowice, Ostręrznik, Siedlec, Krasawa, Zrębice, Przymiłowice, Turów, Małusy Małe, Brzyszów, Srocko, teraz już prosto Legionów i koło koksowni do domku obiadek i chwila odpovzynku poczym do pracy .Powrót z pracy okrężnie przez centrum dp domku.
Zdjęcie autorstwa Sti.


Kategoria Codzienność, w towarzystwie, Z Agunią

Przed pracą ze Zbyszkiem + drogado i z pracy.

  • DST 82.66km
  • Czas 03:20
  • VAVG 24.80km/h
  • VMAX 46.12km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 11 kwietnia 2016 | dodano: 11.04.2016
Uczestnicy

Rano ustawka ze Zbyszkiem i mała asfaltowa pętelka: koło huty, Guardian, Odrzykoń, Skrajnica, Plsztyn, Biskupice, Choroń, Poraj, Jastrząb, Osiny, Wanaty, Poczesna, Bargła, Nierada, Rększowice, Pająk, Konopiska, Dźbów, Kawodza i przez Stradom do domku, chwilka przerwy obiadek i do pracy okrężnie zavhaczając o sklep u Rafała na Galibardiego by podpompować amortyzator .


Kategoria Codzienność, w towarzystwie

Mielonka tygodnia.

  • DST 58.33km
  • Czas 02:46
  • VAVG 2:50min/km
  • VMAX 1:38min/km
Piątek, 8 kwietnia 2016 | dodano: 10.04.2016

Nic ciekawego kilkadziesiąt kilometrów miejskiej jazdy i małe zmiany w moim rumaku który doczekał się wreście nowego amorka z rodziny Rst model Aerial solo air to cyba najtańsza wersja na powietrze al zawsze to powietrze a nie sprężyna. Testy miały się odbyć w niedzielę na górze strach ale pogoda znów pokrzyżowała mi plany



Praca i kocing w Toearnych

  • DST 40.30km
  • Czas 02:02
  • VAVG 19.82km/h
  • VMAX 44.14km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 4 kwietnia 2016 | dodano: 04.04.2016
Uczestnicy

Rano do pracy temperatura dolwoliła dziś wyskoczyć bez kurtki powrót do domu już na krutko, sxybki obiadek i z Agunią w Towarne najkrutszą drogą by powygrzewać się troszkę w słoneczku po drodze mijamy się najpierw z Marcinem a potem z Rafałem .Oj długa czekałem na tą chwilę kiedy można będzie zasiąść na świeżym powietrzu i nacieszyć oko pięknymi widokami naszej jury.Powrót przez Olsztyn, Skrajnica i roeerostrada,Guardian i koło Huty do domku.


Kategoria Codzienność, Z Agunią