Praca
-
DST
13.20km
-
Czas
00:45
-
VAVG
17.60km/h
-
VMAX
35.74km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nic ciekawego tylko dojazd do pracy.
Kategoria Codzienność, Z Agunią
Praca i wieczorowy Konin z Agunią
-
DST
56.27km
-
Czas
02:38
-
VAVG
21.37km/h
-
VMAX
46.53km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano do pracy A wieczorem do Konina na herbatkę do Kasi trasa do Konina na mapce powrót drogą wojewódzka nr 91.
Kategoria Codzienność, Z Agunią
Praca
-
DST
35.36km
-
Czas
02:24
-
VAVG
14.73km/h
-
VMAX
39.88km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dystans z dojazdów do pracy z dwóch dni poniedziałek i wtorek.
Kategoria Codzienność, Z Agunią
Na biwak do Pawełek.
-
DST
124.06km
-
Czas
07:26
-
VAVG
16.69km/h
-
VMAX
36.72km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano do pracy już z zapakowaną przyczepką po robocie na grosz odebrać Patrysia i do Bike Alterie gdzie czekają na nas Agunia i Gaweł z synem jedziemy na coroczny biwak do Użytku Ekologicznego Brzoza, trasa standardowa ; Częstochowa, Wyrazów , Gnaszyn, Łojki, Kondradów, Blachownia, Cisie, Jezioro i Pawełki tu rozbijamy obóz nad stawem Brzoza i jedziemy z Agunią na małe zakupy do sklepu, mieliśmy jechać do Pawełek ale jak zwykle popierniczyłem drogę i dojechaliśmy do Kochcic szybkie zakupy i wracamy na Brzozę. Czas pozbierać drwa na ognisko wiec zabieramy się ostro do roboty, wieczorem ognisko i pieczenie kiełbasek oraz pogaduch do późnych godzin nocnych . Rano odwiedzili nas pierwsi goście nasi klubowi koledzy Mirek i Zibi. po jakimś czasie zaczęli się zjeżdżać bajkerzy całej Częstochowy i okolic jakaś wycieczka rowerowa licząca kilkadziesiąt osób . docierają tez do nas Magda i Adam z Bikemani oraz Rafik i Skowronki Team w składzie Daria, Ania, Siwuch, dwóch Rafałów i trzech kolegów z pod łodzi .Pogadaliśmy sobie troszkę i każdy pojechał w swoją stronę.My tez zbieramy tyłki i ruszamy do czewki troszkę inna trasą niż wczoraj jedziemy przez Lisów, Chwostek, Piłkę , Mochałę, Hadrę, Kierzki, Olszyne, Aleksandrię, Blachownię,Kondradów, Łojki, Wyrazów, Przy zaciszańskiej rozstajemy się z Gawłem i Dawidem i ruszamy do domku przez Stradom. zdjęcia zapodam jutro..
Kategoria Rodzinnie, w towarzystwie, Z Agunią
Praca i nocny Olsztyn.
-
DST
51.86km
-
Czas
02:35
-
VAVG
20.07km/h
-
VMAX
45.46km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano do pracy potem po syna a późnym wieczorem nocna jazda w towarzystwie, Agi, Pitera, Kamila i Krzysia pojechaliśmy sobie pożarówką do Olsztyna na isotonic powrót przez Skrajnice i Rowerostradę.
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią
Beskidy
-
DST
71.94km
-
Czas
05:27
-
VAVG
13.20km/h
-
VMAX
51.50km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Święto Bożego ciała dzień wolny od pracy a do tego zapowiadają piękna pogodę, wyruszamy z Agunia pociągiem w środku nocy o 3:33 i udajemy się do stacji Rajcza Centrum skąd ruszamy powłóczyć się po Beskidzkich ścieżkach, początkowo asfaltami jedziemy z Rajczy przez Ujsoł do Glinki po drodze mijamy miejsce gdzie kilka dni wcześniej pijany skurwysyn zabił dwie rowerzystki. W Glince odbijamy na szlak na pomarańczowy pieszy i nim jedziemy do Soblówki , już pierwszy Sztywny choć asfaltowy podjazd nie zile nas zmęczył, z Soblówki kierujemy się na Rycerzową trasa leci czarnym pieszym to jeden z najdłuższych i chyba najbardziej męczący podjazd dzisiejszego dnia i liczy około 6 km cały czas pnąc się pod górę,po dotarciu do schroniska na Rycerzowej musimy zrobić sobie dłuższa przerwę po około 45 minutach ruszamy w dalsza drogę i z Rycerzowej żółtym pieszym docieramy do Przełęczy Przysłop skąd zielonym szlakiem kierujemy się na Słowację do niewielkiej wsi Nova tu małe zakupy i odwiedziny na poczcie w celu zakupienia jakieś mapy, niestety słowacka poczta nie handluje mapami po jakimś czasie odnajdujemy mapę w centrum wsi i patrzymy jak by tu najlepiej wrócić do Polski jedziemy niebieskim szlakiem który do wysokości 1000 m n.p.m prowadzi asfaltem potem całkiem fajny szuterek doprowadził nas do zielonego pieszego tu znów dość wymagający podjazd w terenem do czerwonego pieszego którym to docieramy do Wielkiej Raczy 1236 m.n.p.m jesteśmy już nieźle zajechani . W schronisku zjadamy obiadek i po odpoczynki żółtym pieszym zjeżdżamy do Rycerki skąd kierujemy się na pociąg do Rajczy by wrócić do domku.
Zakupy w Rajczy.
Gdzieś między Rajczą a Glinką.
Pierwszy sztywny podjazd .
morda się cieszy z pięknych widoków.
Początek czarnego pieszego .
Odcięcie prądu.
Przed schroniskiem na Rycerzowej
Żółty pieszy jedziemy na Słowację.
na Przełęczy Przysłop.
Jedziemy w dół do Novei Bystricy.
Malowniczy wodospadzik. c.d.n ...
Kategoria Z Agunią
Miasto
-
DST
24.45km
-
Czas
01:37
-
VAVG
15.12km/h
-
VMAX
34.76km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
Praca + wieczorny wypad z agunią
-
DST
40.22km
-
Czas
02:13
-
VAVG
18.14km/h
-
VMAX
46.12km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano do pracy dziś przymusowe nadgodziny ale jak już człowiek się wyrwał to szybciutki obiadek z szamał i hyc na rowerek i w towarzystwie Aguni pokręcił w Towarne by delektować się błogą ciszą, tylko ja, Agunia i muzyka.
Kategoria Codzienność, Z Agunią
Praca i powrót troszkę okreżnie
-
DST
38.06km
-
Czas
02:18
-
VAVG
16.55km/h
-
VMAX
50.04km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano do pracy potem do dentysty skąd okrężnie przez wypalanki, Brzeziny, Nową Wieś, Słowik, i Wrzosową do domku. Dziś tempo emeryckie dawno tak wolniutko nie kręciłem bez pośpiechu z nóżki na nóżkę całkiem przyjemnie.
Kategoria Codzienność, Z Agunią
Poraj, Olszctyn, Częstochowa
-
DST
38.11km
-
Czas
02:12
-
VAVG
17.32km/h
-
VMAX
50.04km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Powrót z Poraja w towarzystwie Aguni i Roberta na pożarówce Robert odłącza się i jedzie do domu my zaś zostajemy by mogli do nas dojechać Ola i Sebastian, w taki oto gronie pokręciliśmy sobie z nóżki na nóżkę do Olsztyna tu obowiązkowy pit stop w barze leśnym i dalej pohasać po okolicznych pagórkach i pokazać Aleksandrze jaka piękna jest Jura, pojechaliśmy między innymi na Lipówki, Kamieniołom Kielniki, Zamek. Mamy nadzieję że koleżanka się nie zniechęci do rowerowania z nami i będzie chciała jeszcze nie raz na towarzyszyć.
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią