PRZEMO2 prowadzi tutaj blog rowerowy

BikeblogPrzemo2

Miasto

  • DST 20.42km
  • Czas 01:06
  • VAVG 18.56km/h
  • VMAX 36.43km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 14 maja 2015 | dodano: 14.05.2015


Kategoria Codzienność, Z Agunią

Na raty.

  • DST 74.14km
  • Czas 04:06
  • VAVG 18.08km/h
  • VMAX 47.36km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 13 maja 2015 | dodano: 14.05.2015

Taka tam zbieranina głównie to dojazd do pracy, dziś wieczorem udało się z Agunią wyskoczyć na chwilkę w Góry Towarne gdzie zrobiliśmy sobie malutkie ognisko.Miło tak czasem posiedzieć tylko we dwoje, tylko my ognisko i kojąca cisza, można odpocząć od codziennego zgiełku i hałasu naszej wsi.


Kategoria Codzienność, Z Agunią

Niedzielnie w większym gronie.

  • DST 85.51km
  • Czas 05:36
  • VAVG 15.27km/h
  • VMAX 36.08km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 10 maja 2015 | dodano: 10.05.2015
Uczestnicy

Dziś planowany wyjazd z dzieciakami w większym gronie niż zwykle, niestety mój synuś rano zrobił strajk i powiedział że on dziś nigdzie nie jedzie, użyłem już wszystkich argumentów by go przekonać a tu nic więc odstawiłem młodego do ex żonki i pojechałem na zaplanowany od dwóch tygodni wyjazd typu family cup. Dziś w wycieczce towarzyszyli mi Agunia, Gaweł z synem oraz Tomasz z Małżonką i synami, Trasę zaplanowałem tak bym mógł wypełnić obywatelski obowiązek i zagłosować w wyborach, a było to tak  spod skansenu jedziemy koło huty, Guardian, nastawnia i niebieskim rowerowym do pomarańczowego po czym Dębowiec, Choroń, Poraj, Masłońskie Naatalin, Żarki Letnisko, Myszków tu szybciutkie głosowanko i dalej w drogę, postanawiamy pojechać w stronę Poraja ale inna trasa poprowadziłem wycieczkę moimi starymi ścieżkami  przez las Koziegłowski zaraz po wyjechaniu za obszar miejski cyk w las i w ten sposób fajnymi drogami leśnymi docieramy do Lgoty Górnej. Przecinamy tylko asfalcik i już kierujemy się na Oczko skąd zielonym szlakiem docieramy do tamy w Masłońskiem tym razem objeżdżamy zalew od strony kuźnicy i Jastrzębia potem już standardowo Poraj Dębowiec i pomarańczowym do niebieskiego jeszcze tylko małe ognisko z kiełbaskami na przeciwpożarówce gdzie czekają na nas rodzice Aguni .Powrót niebieski do zielonego i koło Michaliny do domku. Całkiem sympatyczny dzionek pełen relaks, bez pospiechu bez spiny z nóżki na nóżkę. Dziękuje wszystkim za super wycieczkę.        


Kategoria w towarzystwie, Z Agunią

Praca

  • DST 24.00km
  • Czas 01:18
  • VAVG 18.46km/h
  • VMAX 41.71km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 9 maja 2015 | dodano: 09.05.2015

Chujowiutko nic tylko praca dom z piątku i dziś  :(


Kategoria Codzienność

Praca + wieczoróweczka z Agunią

  • DST 57.50km
  • Czas 02:38
  • VAVG 21.84km/h
  • VMAX 39.88km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 7 maja 2015 | dodano: 07.05.2015
Uczestnicy

Rano do pracy a po robocie obiadek i hyc z Agunią na rowerek by troszkę ruszyć nogą i wyszła nam taka oto pętelka.


Kategoria Codzienność, Z Agunią

Praca

  • DST 48.27km
  • Czas 02:57
  • VAVG 16.36km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 6 maja 2015 | dodano: 06.05.2015

Droga do pracy i powrót z trzech dni.



Majówka cz 2 czyli na Północ od Częstochowy

  • DST 83.98km
  • Czas 04:15
  • VAVG 19.76km/h
  • VMAX 38.20km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 3 maja 2015 | dodano: 03.05.2015
Uczestnicy

Dziś wycieczka w doborowym towarzystwie z Agunia, Katarzyną, Krzysztofem i Sebą  potoczyliśmy się w północne okolice Częstochowy trasa w większości asfaltowa.Częstochowa, Antoninów, Czarny Las, Rybna ,Cykarzew, Kuźnica, Nowy Folwark,Ostrowy nad Okrzą, Nowa wieś, Kużnica Kiedrzyńska, Kamyk, Biała, Częstochowa.


Kategoria w towarzystwie, Z Agunią

Majówka cz 1.

  • DST 86.29km
  • Czas 05:00
  • VAVG 17.26km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 1 maja 2015 | dodano: 03.05.2015

W piątek z rana pakujemy tyłki na towery i z pełnym ekwipunkiem biwakowym wyruszamy z Częstochowy do Włodowic.Trasa mieszana z przewagą leśnych duktów, rowery napakowane jak byśmy jechali co najmniej na tydzień. pogoda taka sobie troszkę słońca troszkę chmur. Jedziemy koło huty potem Guardian, Nastawnia,  niebieskim rowerowym do pomarańczowego, Dębowiec , Poraj, Masłońskie Natalin, Żarki Letnisko, Żarki, Mirów, Kotowice tu łapie nas pierwszy deszcz i od tej pory pada już co chwilę. Po dotarciu na miejsce rozbijamy namiot i nie przejmując się złą pogoda rozpalamy niewielkie ognisko mały obiadek, do wieczora delektujemy się ciszą i spokojem. wieczorem zaczyna się zjeżdżać bydło z okolicznych wsi. imprezka u sąsiadów trwa do późnych godzin nocnych drą ryje i terroryzują nas jakąś techno rąbanką . Rano pobudka o 7:00  i zwijamy obozowisko zmarznięci i bardzo zmęczeni powoli jedziemy do Myszkowa na pociąg i PKP do czewki. zastawiam bagaże w domu i cisnę spuźniony do pracy.



Praca

  • DST 11.43km
  • Czas 00:33
  • VAVG 20.78km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 29 kwietnia 2015 | dodano: 30.04.2015

Tylko droga do pracy i do domu. Przeziębiony brak sił :(



Praca i wieczorny Poraj.

  • DST 61.11km
  • Czas 03:05
  • VAVG 19.82km/h
  • VMAX 37.51km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 27 kwietnia 2015 | dodano: 27.04.2015
Uczestnicy

Rano spokojnym tempem do pracy a po pracy szybciutko hyc na rowerek i pędzę ile sił w nogach do Poraja gdzie nad zalewem czekają na mnie Aguś i Katarzyna. Chwilka odpoczynku i już bardziej rekreacyjnym tempem powrót do Cze-wy. 


Kategoria Codzienność, w towarzystwie, Z Agunią