Rozpoczęcie nowego sezonu MTB w Mroczkowie Gościnnym
-
DST
20.00km
-
Teren
19.00km
-
Czas
01:21
-
VAVG
14.81km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wielkie otwarcie nowego sezonu MTB z cyklu Górska Jazda W Centrum Polski, odbywały się one w Mroczkowie Gościnnym na dwóch dystansach Mega 20 km i Giga 40 km.startuję na dystansie Mega z przyczyn technicznych dziś nie na swoim rowerze tylko pożyczonym od Sebastiana. Dystans może i niezbyt wielki ale trasa dość mocno wymagająca, już po kilkuset metrach organizator zafundował nam dość wymagający odcinek specjalny i tu zrobił się niezły korek potem to już tylko przeć do przodu i nie oglądać się za siebie. Jadę gdzieś w środku stawki przede mną koledzy z teamu Zibi, Rafik i Adam że o Michale nie wspomnę jest całkiem w czołówce i poza moim zasięgiem ,gdzieś za mną jedzie nasza rodzynka Agunia .Po kilku kilometrach jest mały zator spowodowany ogromną kałużą widzę Rafika i Adama jak przedzierają się bokiem postanawiam wykorzystać sytuację i z poświeceniem cisnę przez środek udaje mi się ich wyprzedzić nie oglądam się za siebie i cisnę dalej zyskując nad kolegami kilka minut przewagi w pewnym momencie już nawet ich nie widzę i tu nagle kolejna niespodzianka zafundowana tym razem przez matkę naturę to podmokłe łąki nazwane przez organizatora polami ryżowymi, daje z siebie wszystko ale po około 2 km dopada mnie kryzys i dogania mnie Rafik wyprzedza mnie i proponuje że pociągnie mnie na kole lecz nie daje mi się utrzymać tempa. Kolega po chwili jest już poza moim zasięgiem ale nie odpuszczam i kręcę ile sił w nogach a nie ma tego za wiele .W sumie na metę docieram jako trzeci z klubu na dystansie mega klasyfikując się na 15 miejscu w open na 35 startujących i 2 miejscu na 5 startujących w kategorii wiekowej M3 .Dupy może i nie urywa ale i tak jestem z siebie zadowolony zwłaszcza że jechałem nie na swoim rowerze.Dziękuję Sebie za pożyczenie sprzętu. 
Ostatni podjazd przed metą.
Kategoria Wyścigi xc i mtb
Praca i 108 Częstochowska Masa Krytyczna.
-
DST
24.10km
-
Czas
01:21
-
VAVG
17.85km/h
-
VMAX
36.08km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano do pracy a popołudniu poprowadzić najlepszy peleton w Mieście czyli comiesięczna Częstochowska Masa Krytyczna .
W 108 Częstochowskiej Masie Krytycznej udział wzięło 68 uczestników Wielkie Dzięki wszystkim obecnym i zapraszamy za miesiąc.
Kategoria Codzienność, w towarzystwie, Z Agunią
Praca i wieczorny Myszków
-
DST
60.59km
-
Czas
02:57
-
VAVG
20.54km/h
-
VMAX
39.53km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano do pracy, potem szybko do domku obiadek i mimo kiepskiej aury hyc na rowerek i w towarzystwie Aguni do Myszkowa.
Ledwo wyjechałem i nerwy we Wrzosowej łapię kapcia szybki serwis i w drogę,zaczyna coraz gorzej padać ale i to nie zniechęca nas do dalszej jazdy, trasa troszkę inna niż zwykle Poczesna, Wanaty, Kamienica Polska tu po ciemku mylę drogę i docieramy do Romanowa.
Przed nami krajowa jedynka czyli opcje są dwie możemy ryzykować i jechać po Marginesie, lecz zdrowy rozsądek mówi nam by zawrócić i pojechać bezpieczniejszą drogą. No to pojechaliśmy przez Osiny, Jastrząb, Kuźnicę, Lgotę Mokrzesz, Lgotę Górną, Postęp.Do Myszkowa docieramy około 21 kompletnie przemoczeni ale z bananem na gębie od ucha do ucha.Powrót z Myszkowa na drugi dzień przy pomocy kolei Sląskich . 
Klejonko.
Kategoria Codzienność, Z Agunią
Znów Miasto
-
DST
35.71km
-
Czas
02:14
-
VAVG
15.99km/h
-
VMAX
37.51km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Znów droga, praca dom i wieczorna przejażdżka z Agunią w granicach miasta , Człowiek nie ma czasu na to by pokręcić za dnia więc tuła się po nocy jak jakiś wampir.
Kategoria Codzienność
Wieczorny Olsztyn
-
DST
42.46km
-
Czas
02:06
-
VAVG
20.22km/h
-
VMAX
47.78km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano droga do pracy, a wieczorem mała przejażdżka do Leśnego
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią
Miastowo
-
DST
54.72km
-
Czas
03:41
-
VAVG
14.86km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dystans z ostatnich kilku dni dojazd do pracy i trochę miejskiej jazdy.
Kategoria Codzienność
Miasto
-
DST
79.70km
-
Czas
04:47
-
VAVG
16.66km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dystans z kilku dni dojazd do pracy i kilka kilometrów po mieście od 12,02,2015 do 18,02,2015.
Kategoria Codzienność
Miasto
-
DST
44.33km
-
Czas
02:30
-
VAVG
17.73km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dystans z kilku dni tylko dojazdy do pracy od 08,02,2015 do 11,02,2015.
Praca
-
DST
48.11km
-
Czas
03:19
-
VAVG
4:08min/km
-
VMAX
1:37min/km
-
Sprzęt Author Versus
Droga: dom prca i tak przez cały tydzień :(
Kategoria Codzienność
Niby asfaltowo
-
DST
45.96km
-
Czas
02:15
-
VAVG
20.43km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Piękny niedzielny poranek przywitał nas słoneczkiem, jak tu nie wykorzystać takiej pogody by choć troszkę popedałować ze znajomymi.
Na dzisiejszy wyjazd skorzystaliśmy z zaproszenia Marcina o 9 rano pod Estakadą wstawili się dwóch Rafałów, Marcin prowodyl dzisiejszego zamieszania , czekamy tradycyjne kilka minut a nóż ktoś się jeszcze pokarze,po czym w pięcio osobowym składzie jedziemy prawie szosowo Mirów; Przeprośną Górkę, Siedlec, Mstów,Małusy, Turów,Olsztyn to chwila wytchnienia na małe conieco, tu też nasze drogi się rozchodzą chłopaki jadą dalej my zaś jeszcze chwilkę odpoczywamy poczym najkrutszą drogą koło oczyszczalni i starą szsosą docieramy do domku .
Kategoria w towarzystwie, Z Agunią









