PRZEMO2 prowadzi tutaj blog rowerowy

BikeblogPrzemo2

Po noszymu czyli po śląsku.

  • DST 140.34km
  • Czas 07:31
  • VAVG 18.67km/h
  • VMAX 59.43km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 16 maja 2015 | dodano: 17.05.2015
Uczestnicy

Rano odwalić pańszczyznę, następnie szybciutko do domu zjeść obiedadek i ruszamy w trzy osobowym składze Agunia, Kasia i ja z Częstochowy do Katowic gdzie mamy zamiar wźąć udział w imprezie Night Biking czli nocnym rowerwaniu ulicami stolicy Grnego Śląska. Jedziemy moją ulubioną trasą, najpierw koło huty i duktem nad Wartą do Słowika potem odbijamy w czarny pieszy i lecimy nim do pomarańczowego i nim do Dębowca i dalej do Poraja gdzie czeka na nas Kamil z poraja ciśniemy wzdłuż Jeziora Porajskiegodo Masłońskiego skąd niebieskim konnym  docieramy do Lgoty Górnej stąd już asfaltowo przez Glinianą Górę i Pustkowie Ligockiedocieramy do Pińczyc tu mały pitstop poczym dalej w drogę koło Dolomitów do Siewierza i dalej szlakiem zamkowym docieramy do Pogori. Tu opuszcza nasze szeregi Kamil i wraca do Poraja my zaś jedziemy dalej licząc nato iż zdążymy na rorpoczęcie przejazdu, po drodzę mylę drogę i nadrabiamy  kilka kilometrów,koniec końców docieramy do Będzina gdzie diewczęta użądzają sobie piknik pod słupem ogłoszeniowym miny ludzi przechodzących obok nas są bezcenne, tu też odbieram telefon od Pitera z informacją że jedzie do nas przy pomocy PKP,ustawka na dworcu w Katowicach i  już w czwóreczkę ruszamy w poszukiwaniu nocnych jeździców,mimo wszelkich starań nie udaje nam się odszukać ekipy, nawet policjanci nie są w stanie namieżyć kolumny, pokręciliśmy się więc po Katowicach i wruciliśmy do Sosnowca jakoś udało nam się przekroczyć granicę bez okazywania paszportów. Melinójemy się u mojego siostrzeńca tu po krótkiej chwili opullzcza nas Piotru, a my uderzamy w kimono by za kilka godzin ruszyć w drogę powrotną.


Kategoria Codzienność, w towarzystwie, Z Agunią


komentarze
PRZEMO2
| 22:35 niedziela, 17 maja 2015 | linkuj No zgadzam się, nam tak tylko zastanawiam się Sosnowiec i Katowice, dwa sąsiadujące z sobą miasta,a tyle między nimi nienawiści.Ciekawi mnie to jaka jest tego przyczyna.
stin14
| 19:26 niedziela, 17 maja 2015 | linkuj Tytuł mi się lekko kłóci, daleko nam do śląska ;)
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!