PRZEMO2 prowadzi tutaj blog rowerowy

BikeblogPrzemo2

Praca i Wieczorowy mini grill w Poraju.

  • DST 39.49km
  • Czas 01:51
  • VAVG 21.35km/h
  • VMAX 38.20km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 13 czerwca 2015 | dodano: 15.06.2015
Uczestnicy

Rano do pracy potem szybciutko do domku, obiadek potem mały spacerek do kościoła na ślub Szczepana, a wieczorem mały wypad do Poraja w Towarzystwie Aguni, Pitera i Krzysia. Jedziemy wzdłuż trasy do Wrzosowej następnie przez korwinów do Poczesnej gdzie odbywał się jakiś festyn, wciągamy po issotonicu na szybko i przez Kolonię Borek i Osiny do Poraja małe zakupy w biedronie i lecimy zrobić sobie małego grilla nad zalewem w miedzy czasie nadciąga burza postanawiamy ja przeczekać w Ośrodku Sportów Wodnych, parkujemy rowery z środku wiaty służącej za parkiet wieśkoteki, gdy burza mija przenosimy się pod drzewko i rozpalamy sobie małego jednorazowego grilla kiełbaski nawet nie zdążyły się dobrze upiec a już zostały przez nas pochłonięte.Pogoda na powrót dość nie ciekawa więc postanawiamy skorzystać z pomocy kolei śląskich, mina kierownika pociągu bezcenna wsiada czworo rowerzystów i chcą kupić 25 biletów. koleś który siedział obok nas mało się nie posikał jak słuchał Piterowej nawijki.  Jednymi słowy super wypad z duża dawka humoru.


Kategoria Codzienność, w towarzystwie, Z Agunią


komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!