PRZEMO2 prowadzi tutaj blog rowerowy

BikeblogPrzemo2

LIVESTRONG dla Poisonka oraz mokry powrót z Myszkowa

  • DST 66.64km
  • Teren 37.00km
  • Czas 03:20
  • VAVG 19.99km/h
  • Sprzęt zimowy wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 8 sierpnia 2011 | dodano: 08.08.2011

Oj to był dzień pełen niespodzianek i tych miłych i tych troszkę gorszych jak to zaplanowaliśmy z rowerową bracią o 11:00 spotykamy się pod skansenem na Rakowie by wspólnie udać się do Olsztyna gdzie w znanym wszystkim częstochowskim bikerom barze u kota wręczyć Poisonkowi mały prezent w dowód uznania za zwycięską walkę ze skurwielem wstawiła się cała częstochowska elita takiego oblężenia ta mała knajpka jeszcze chyba nie widziała bardzo miło będę wspominał to niedzielne przed południe niestety nie długo po wręczeniu Arkowi prezentu i złożenia autografu na koszulce pamiątkowej żegna się z wszystkimi i ruszam w drogę do domku na niedzielny rosołek tuz po obiadku wsiadam w pociąg by zawieść synka do dziadków lecz zabieram też z sobą rower by nim wrócić z powrotem do czewki .tuż przed wyjazdem w drogę powrotną zaczyna ostro padać i tu zaczynają się dylematy rowerem w deszczu czy suchutkim pociągiem po dłuższym przemyśleniu wszystkich za i przeciw wybieram rower jadę cały czas terenem przez Nową Wieś ;Żarki Letnisko;Masłoniskie Natalin;Poraj tu kilka kilosów po asfalcie by znów wskoczyć w teren i tak aż do Częstochowy" title="Arek z koszulka autografową" width="398" height="600" />

Arek z koszulka autografową © przemo2




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!