PRZEMO2 prowadzi tutaj blog rowerowy

BikeblogPrzemo2

Beskid Mały

  • DST 67.61km
  • Teren 45.00km
  • Czas 04:50
  • VAVG 13.99km/h
  • VMAX 57.60km/h
  • Sprzęt zimowy wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 17 września 2011 | dodano: 18.09.2011

Nadeszła pora wyskoczyć w troszkę większe góry niż jura więc pobudka o 4:30 małe śniadanko i kawka by się obudzić no i cisnę pod Galerię gdzie jestem umówiony z resztą ekipy na miejscu jest już Pietro1978 więc pakuję mojego rumaka na jego samochód i czekamy na resztę po chwili jest już cały skład rowery zapakowane możemy ruszać kierunek Międzybrodzie Bielskie po 2godzinkacj jesteśmy na miejscu ruszamy na podbój Beskidu Małego cel numer 1 to Góra Żar czyli kilka kilometrów morderczego asfaltowego podjazdu na wysokość 761m n.p.m tu mała sesja zdjęciowa i łyczek drogiego piwka następnie ruszamy w teren by zaliczyć jeszcze kilka ciekawych miejsc trzymając się cały czas czerwonego szlaku trasa nie jest łatwa ale nikt nie mówił że będzie lekko więc powoli pniemy się w górę następny postój i podziwianie krajobrazów to Cisowa Grapa o wysokości 810m na tym podjezdzie Mr.Dry zrywa łańcuch szybka naprawa i jedziemy dalej kierujemy się na Kocierz położoną na wysokości 879m ty w bardzo miłej karczmie kolejny posiłek i opowieści dziwnej treści lecz czas nie stoi w miejscu trzeba ruszyć tyłki i jechać dalej cały czas jedziemy czerwonym szlakiem docierając na potrójną bardzo pięknie położona przełęcz to mała sesja i jedziemy dalej po jakimś czasie trafiamy di chatki studenckiej pod potrójną piękne miejsce jeśli ktoś ma dość miejskiego hałasu i chce odpocząć to miejsce jest w sam raz cisza spokój a do o koła nic tylko góry i lasy mała pogawędka z chatkowym i sesja zdjęciowa i ruszamy na najwyższy punk naszej dzisiejszej wyprawy czyli Łamaną Skałę położony na wysokości 928m n.p.m teraz pozostaje nam tylko droga w duł po kilku kilometrach i krótkiej naradzie jedziemy zielonym szlakiem by po chwili postanowić że ja pojadę przodem i przetrę szlak a raczej jakiś mało używany dukt leśny mając nadzieję że uda się dojechać do jakieś szosy no i udało się tylko czemu na koniec świata gdzie nie działają komórki cały czas próbuję się dodzwonić o reszty po kilkunastu minutach postanawiam jechać szosą w dół docierając aż do Głównej drogi Kraków żywiec tu udaje mi się dodzwonić do reszt ekipy która delektuje się złocistym isotonikim w niewielkim sklpie Kocierzanka który mijałem kilka kilometrów wcześniej postanawiam zawrócić i dołączyć do reszty dalej już asfalcikiem do Żywca w restauracji nad jeziorem Żywiecikim delektujemy się prze pyszną rybką po czym już szybko wracamy do Międzybrodzia Bielskiego skąd wyruszyliśmy jeszcze tylko rzut oka na Górę Żar sam nie wierzę że tam wjechałem a tu kilka zdjęć Opis linka" title="motyw przewodni" width="450" height="600" />

motyw przewodni © przemo2
&feature=related




komentarze
krzara
| 16:28 środa, 28 września 2011 | linkuj Muszę się z Wami kiedyś zabrać. Filmiki ekstra.
Abovo
| 19:52 poniedziałek, 19 września 2011 | linkuj Jakie piękne góry!!! Zazdroszcze wycieczki!!! Świetne zdjęcia! Gratuluje:-D
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!