PRZEMO2 prowadzi tutaj blog rowerowy

BikeblogPrzemo2

Do roboty i samotna zimowa popołudniówka

  • DST 42.54km
  • Teren 25.00km
  • Czas 02:25
  • VAVG 17.60km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 16 stycznia 2013 | dodano: 16.01.2013

Rano mocno spóźniony do pracy a po robocie czas na zimowe MTB na początku miałem jechać ancwaltem ale na Brzyszowskiej Odbijam w teren i czerwonym rowerowym docieram do Kusiąt potem ancwaltowo do Olsztyna mały odpoczynek przy grzańcu dziś u kota straszne puchy więc wypijam szybciutko i w drogę miałem jechać szosą przez Skrajnice ale znów odbiłem w teren i miałem rację więkrzość dróg porzarowych jest przejezdna wiec pomykam trochę straciłem orientację w terenie po zmroku i zamiast wyjechać na rowerostradę wyjechałem w Zawodziu dalej to już Korwinów;Słowik;i drogą przez łąki do głównej drogi na Olsztyn potem koło tamy i Kucelin i koło rzeki do asfaltu kawałek do mostu na warcie turz przed mustem skręcam w prawo i wzdłuż warty pomykam do Krakowskiej a następnie wzdłuż trasy do domu.Dziś cała drogę towarzyszyła mi taka oto nuta




komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy.
Komentować mogą tylko znajomi. Zaloguj się · Zarejestruj się!