Majówka dzień- 2
-
DST
45.00km
-
Czas
03:06
-
VAVG
14.52km/h
-
VMAX
54.10km/h
-
Sprzęt Pikuś
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzis postanowiliśmy udać się do Wałdzrzycha a dokładnie na Sobiecin to dzielnica na której spedzałem za dzieciaka wszystkie Wakacje i Ferie , droga nie jest zbyt dłóga ale obfituje w kilka konkretnych podjazdów na trasie liczącej sobie nieco ponad 45 km z przewyszszeniem 279 m trasa w skrócie: Michałkowa, Zagórze Śląskie, Niedźwiedzica, Podlesie, Wałbrzych tu troche przebijania się przez centrum, Na sobięcinie odwiedzamy mojego wójka jemy pyszny obiadek i ruszamy w dalszą drogę chcę pokazać Adze kilka miejsc do krórych czuje sentymet, na koniec jedziemy jeszcze na cmętarz gdzie odwiedzam rodzinne groby. czas wracać na kwatery tym razem korzystamy z wsazówek wujka i tym zaoszczędzamy kilka kilometrów drogi lecz nir mina jas podjazdy jedziemy przez Dziecimorowice gdzie zaliczamy mega stromy i długi podjazd z kapitalnymi widokami.
Podczas podjazdu do Niedźwiedzicy
Kościółek w Niedźwiedzicy
Widok na Sudety między Niedźwiedzicą a Podlesiem
Kościół w Sobięcinie
Powrót do dzieciństwa ul:Krótka tu spędzałem u dziadków wszystkie wakacje
Dom dziadków
starymi ścieżkami
Widok na Sobięcin
Droga powotna widoki w Dziećmorowicach
Gdzieś w oddali widać Zamek Grodno
konec
Kategoria Z Agunią