Maj, 2013
Dystans całkowity: | 715.40 km (w terenie 79.00 km; 11.04%) |
Czas w ruchu: | 24:47 |
Średnia prędkość: | 18.52 km/h |
Maksymalna prędkość: | 40.11 km/h |
Liczba aktywności: | 24 |
Średnio na aktywność: | 29.81 km i 3h 32m |
Więcej statystyk |
DPD i 87 Częstochowska Masa Krytyczna
-
DST
26.08km
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność, w towarzystwie
Leśniów Przewodziszowice (kapiele błotne)
-
DST
95.60km
-
Czas
05:07
-
VAVG
18.68km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Pogoda dość nie pewna zbiórka o 7:30 pod skansenem wstawili się,Agnieszka ,Robert i Gaweł.Czekamy parę minut i po chwili ruszamy w trasę koło huty do nastawni tu lekko w prawo i po chwili już ciśniemy w ku rowerostradzie przy pierwszym parkingu skręcamy d drogę Ppoż a nią do niebieskiego rowerowego i nim do Poraja stąd zielonym pieszym do Masłońskiego i dalej wzdłuż torów docieramy do Żarek Letnisko po czym czarnym rowerowym do Żarek tu dopada nas deszcz leje jak cholera przez około godzinę więc spędzamy ten czas opychając się słodkościami w Lodziarni Żółta budka gdy tylko przestaje ruszamy dalej w drogą kierujemy się do Leśniowa mała sesja foto przy źródełkach i jedziemy dalej do Przewodziszowic podjazd pod ruiny zamku Rycerskiego stąd mieliśmy w planach zjechać w kierunku Ostręrznika ale jak to często bywa mylę drogę i po kilku kilometrach znów lądujemy w Leśniowie jedziemy do Żarek a stamtąd główna drogą do Złotego Potoku Tu szlakiem docieramy nad Amerykanina gdzie to na pomoście robimy sobie dłuższa przerwę na isotonic posiedzieli pomoczyli nogi w lodowatej wodzie nakarmili wszystkie kaczki i dalej w drogę do domu Aleja Klonową do Pabianic potem Zrębice gdzie zaciekawieni widokiem indiańskiej wioski postanowiliśmy wpaść do wodza na fajeczkę pokoju wodza nie było to posiedzieliśmy pozwiedzaliśmy małe foto z końmi i jedziemy dalej przez Sokole Góry do Olsztyna zahaczamy tylko na chwilę o Bar Leśny by opłukać obłocone rowery .błotko sprawiło że w moim sprzęcie przestały działać przerzutki bez wymiany linek i pancerzy się nie obejdzie reszta drogi asfaltowo Główna droga i koło oczyszczalni i stara drogą do czewki.Ekipa rzy ruinach zamku w Przewodziszowicach
© przemo2
Kategoria w towarzystwie
DPD
-
DST
13.78km
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
Dzień Matki
-
DST
78.82km
-
Teren
70.00km
-
Czas
03:26
-
VAVG
22.96km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Mama Mamusia to najważniejsza osoba w naszym życiu to ona dbała o nas Od pierwszych chwil naszego życia i to dla niej jesteśmy ukochanymi córkami synami do końca życia, więc nie wybaczył bym sobie gdybym nie odwiedził swojej mamy w tym jakże ważnym dla niej dniu.Pobudka o 4:30 szybkie śniadanko i w drogę :koło huty do rowerostrady następnie drogą Ppoż do zielonego pieszego tu walka z piaskownicą po dotarciu do dębowca zatrzymuję się przy mogile Wymordowanych w 1939r żołnierzy kilkadziesiąt metrów asfalten i odbijam w polną dróżkę którą docieram do Poraja Dalej zielonym pieszym do Masłoniskiego i dalej terenowym wariantem koło torów przez Żarki Letnisko do Myszkowa. Niestety nie dane mi było dziś posiedzieć dłużej u rodziców gdyż o 12:00 Chrześmiak małurzonki ma uroczystość I Komuni Świętej ,szybka kawka ciasteczko i znów w siodle Droga powrotna Drogą wojewódzką przez Postęp do Nadwarcia i z Nadwarcia do Żarek Letnisko gdzie zmuszony jestem kupić jeden klucz inbusowy by dokręcić sztycę siodełka dalej tym samym wariantem koło torów do Masłoniskiego i zielonym pieszym do poraja dalej to niebieski rowerowy,pomarańczowy rowerowy i znów niebieskim i drogą Ppoż do rowerostrady koło nastawni mijam się z Fakim gdyby nie napięty harmonogram dnia pewnie bym zawrócił i potowarzyszył koledze troszeczkę ,potem to już standard koło Guardiana nad zeka i przez Al.Pokoju do domku." title="Z mamusią w dniu jej Swięta" width="900" height="675" />
Z mamusią w dniu jej Swięta© przemo2
DPD
-
DST
10.69km
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Tak samo jak wczoraj
Kategoria Codzienność
DPD
-
DST
10.69km
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Najkrótszą trasą.
Kategoria Codzienność
DPD
-
DST
16.04km
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
DPD
-
DST
16.04km
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
Dpd
-
DST
13.13km
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
Poraj z dzieciakami
-
DST
52.00km
-
Czas
03:30
-
VAVG
14.86km/h
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dziś wycieczka z dzieciakami Do Poraja ustawka z Gawłem i jego synem troszkę z opóźnieniem ruszamy około godziny 14-ej i jedziemy najprostszą trasą; Koło huty Guardian i drogą przeciw pożarową do niebieskim i pomarańczowym rowerowym do dębowca i żółtym rowerowym do poraja przerwa na pyszną pizzę i dalej drogą wzdłuż torów nad zalew gdzie podłączamy się pod niewielkie ognisko i robimy sobie smażenie kiełbasek następnie zielonym pieszym powrót do poraja i i Dębcówką do domku.Piękna pogoda sprawiła że szlaki przeżywały dziś totalne oblężenie.