PRZEMO2 prowadzi tutaj blog rowerowy

BikeblogPrzemo2

Wpisy archiwalne w kategorii

w towarzystwie

Dystans całkowity:23114.77 km (w terenie 1441.05 km; 6.23%)
Czas w ruchu:1192:39
Średnia prędkość:18.16 km/h
Maksymalna prędkość:68.07 km/h
Suma podjazdów:2471 m
Maks. tętno maksymalne:44 (22 %)
Maks. tętno średnie:68 (35 %)
Suma kalorii:8208 kcal
Liczba aktywności:388
Średnio na aktywność:59.73 km i 3h 20m
Więcej statystyk

Z grodu Kraka do Częstochowy czerwonym rowerowym

  • DST 191.61km
  • Czas 09:49
  • VAVG 19.52km/h
  • VMAX 62.68km/h
  • Sprzęt zimowy wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 12 sierpnia 2012 | dodano: 13.08.2012

Wraz z ekipą z C.R.F w składzie Mr.dry,Gaweł,Piksel i ja wybraliśmy się do Krakowa zbiórka o 5:00 na dworcu o 5:15 ruszamy po trzech godzinach docieramy na miejsce i od razu kierujemy się na Kopiec Kościuszki niestety jeszcze jest nieczynne więc mala sesja foto i ruszamy w podróż do domku ,plan był by wracać czerwonym rowerowym ale by się tam dostać trza było przeprawić się przez pół miasta wreszcie łapiemy szlak na początku jest spoko ale po kilkunastu km wjeżdżamy w prawdziwy teren strome gliniaste podjazdy już na początku uświadomiły nam że nie będzie lekko po paru kilometrach takiej drogi nasze rowery zaczynają strzelać i skrzypieć jak by się miały za chwilę rozsypać na kawałki a opony ledwie się mieszczą między goleniami amortyzatorów do tego jeszcze złapałem kapcia i zaczyna padać deszcz,szybko zmieniam dętkę i jedziemy dalej trzymając się wybranej trasy ale jak to często bywa z braku dobrego oznaczenia szlaku troszkę błądzimy udaje nam się wrócić na szlak przy okazji nadkładamy parę km w jakiejś małej miejscowości robimy małe zakupy przecież trzeba coś zjeść kupujemy więc coś na ząb i ruszamy dalej z plecakami pełnymi prowiantu tu tez po paru km gubimy czerwony szlak sprawdzamy mapę pojedziemy kawałek czarnym tuż po wjechaniu na czarny zaczyna konkretnie lać schowani pod drzewami robimy sobie przerwę na śniadanie jadąc dalej łapiemy znów czerwony i dojeżdżamy nim do Olkusza tu mała przerwa na uzupełnienie bidonów i kierujemy się do Rabsztyna by w karczmie pod zamkiem zjeść obfity obiadek chwila przerwy i jedziemy dalej cały czas trzymamy szlak docierając wreszcie do Podzamcza robimy kolejną przerwę na ciepły posiłek jesteśmy przemoczeni i zmarznięci ale trzeba jechać dalej wybieramy wariant szosowy przez Zawiercie i Myszków to był dobry pomysł w Myszkowie nie pada i już do samej Częstochowy mkniemy po suchutkim asfalcie .super wypad czuję tylko mały nie dosyt po szlaku spodziewałem się przewagi terenu a okazało się odwrotnie. kilka zdjęć w opisie linka poniżej Opis linka


Kategoria w towarzystwie

Do pracy i popoludniówka w strogach deszczu

  • DST 65.87km
  • Teren 40.00km
  • Czas 03:16
  • VAVG 20.16km/h
  • VMAX 49.92km/h
  • Sprzęt zimowy wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 11 sierpnia 2012 | dodano: 11.08.2012

Rano do tyrki a po robocie na popołudniówkę z Mr.Dry'em terenowo przez Ossona sprośną górkę koło stodół troszkę błądzenia miedzy sadami ,po jakimś czasie Dry dostaje telefon i musi wracać do domu więc kierujemy się do Gąszczyku tu nasze drogi się rozchodzą Bartek wraca do domu a ja jadę do Srocka następnie lasem do Kusiąt i asfaltem do czewki gdzie szykuje się kolejny wypad tym razem w towarzystwie Edytki,Stin14 i Gawła tym razem do olsztyna trasa w większości terenem koło Skrajnicy po małych zakupach atak na Lipowki po drodze zawijamy jeszcze Łukasza tu taj też dołącza do nas kręcący po okolicy Poisonek ledwie się rozsiedliśmy zaczyna padać i trza było się zawijać w miej ustronne miejsce
czyli bar bod zamkiem tu pod parasolami opowieści dziwnej treści i kpa śmiech ale deszcz nie daje za wygraną i trzeba będzie wracać w deszczu tym razem asfaltowo do samej czewki przemokłem do suchej nitki.


Kategoria w towarzystwie

Miastowo

  • DST 22.20km
  • Czas 01:02
  • VAVG 21.48km/h
  • Sprzęt zimowy wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 14 lipca 2012 | dodano: 15.07.2012

Najpierw do pracy a popołudniu do Rolanda pomóc mu przygotować jego szosówkę przed wyjazdem na Peta Orbitę.


Kategoria w towarzystwie

Z laikami do olsztyna

  • DST 40.48km
  • Teren 35.00km
  • Czas 02:18
  • VAVG 17.60km/h
  • Sprzęt zimowy wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 8 lipca 2012 | dodano: 08.07.2012

Rano obudził mnie telefon od kolegi z Pracy z zapytaniem czy nie wyskoczył bym z nim i jego kolegami na rower na początku rozważałem dołączenie do Pitera i reszty z C.R.F ale po kilku przejechanych kilometrach stwierdzam ze moi towarzysze jadąc z ekipą z C.R.F mogli by dostać zawału więc nie przemęczając chłopaków udaliśmy się do Olsztyna chłopaki raczej nie wyskoczyli na rower tylko na zbójnickiego isotonica zanim dojechaliśmy obrócili po dwa po drodze na zamku jeszcze po jednym i w Górach towarnych po jednym tak że rewelki nie było tu też nie mogłem sobie odmówić wtoczenia się na samą górę.


Kategoria w towarzystwie

Praca i popoludniówka z Dryem

  • DST 40.42km
  • Czas 02:03
  • VAVG 19.72km/h
  • Sprzęt zimowy wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 5 lipca 2012 | dodano: 15.07.2012

Takie tam pomykanie terenem bez jakiegoś ciśnienia.


Kategoria w towarzystwie

Praca ,Przejazd 76 Częstochowskiej Masy Krytycznejw sobotęi praca dom

Piątek, 29 czerwca 2012 | dodano: 01.07.2012

Takie tam kręcenie po mieście.

Tuż pezed przejazdem Masy z boku KOPIA ALEXA © przemo2


Kategoria w towarzystwie

praca i popoludniówka z Dryem

  • DST 57.16km
  • Czas 03:07
  • VAVG 18.34km/h
  • VMAX 41.21km/h
  • Sprzęt zimowy wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 26 czerwca 2012 | dodano: 27.06.2012

Jak to w tygodniu najpierw do pracy a po robocie mały terenowy wypad w towarzystwie MisterDrya trasa obfitowała w terenowe podjazdy w sumie zaliczyliśmy chyba wszystkie okoliczne górki na pierwszy ogień Ossona następnie Zielona góra w większości pokonana z buta potem góry towarne i podjazd pod niedźwiedzią zaliczony potem zjazd i ruszamy na podbój drugiego szczytu Gór Towarnych tu też udaje się wjechać bez większych problemów po chwili pędzimy w kierunku Olsztyna koło zamku i przez Lipówki do Leśnego na łyczek isotonica krótka przerwa i jedziem dalej żółtym Pieszym do Biskupic z Biskupic dalej to już standard Pomarańczowym row niebieskim do Zawodzi i przez słowik do domu.


Kategoria w towarzystwie

Do pracy a po pracy na rodzinny wypad do Brzozy

Sobota, 23 czerwca 2012 | dodano: 24.06.2012

Rano standardowo do pracy po pracy Z rodzinka do Użytku Ekologicznego Brzoza ,miejsce zbiórki dworzec PKP gdzie czekali na nas już Gaweł z żoną i synkiem oraz Mr.Dry również z żoną i córką,po 16tej pakujemy nasze rowery do pociągu i tym sposobem docieramy do Lisowa z Lisowa resztę drogi pokonujemy naszymi rumakami korzystając z nawigacji firmy KONIEC JĘZYKA ZA PRZEWODNIKA około 19tej docieramy na miejsce i rozbijamy obóz na noc konkurencję na najszybciej zostawiony namiot wygrywa rodzinny tem Mr.Dry'a ,czas nazbierać drwa na opał tu praca zespołowa namioty rozbite ognisko się pali czas na relaks smażenie kiełbasek i opowieści dziwnej treści wieczór był cieplutki a niebo wyglądało przecudnie przyozdobione w miliardy gwiazd nie obyło się tez bez koncertów całą noc koncert dawał żabi chór, był też balet w wykonaniu robaczków świętojańskich których nie widziałem od czasów dzieciństwa. Poranek okazał się dość chłodny więc czas zjeść śniadanko i zbierać się w drogę powrotną postanawiamy wracać do czewki rowerami i udało się jestem dumny z małżonki i synka dla nich taki dystans to nie lada wyzwanie . Jeszcze raz pragnę podziękować towarzyszą za super wypad do następnego:))

W drodze powrotnej © przemo2
" title="Zdjęcie z wycieczki rowerowej" width="450" height="600" />
Zdjęcie z wycieczki rowerowej © przemo2
" title="Droga do domu na pierwszym planie syn Gawła w tle moj synek i Mr.Dry" width="600" height="450" />
Droga do domu na pierwszym planie syn Gawła w tle moj synek i Mr.Dry © przemo2


Kategoria Rodzinnie, w towarzystwie

Praca i ogniskowe kilimaty

  • DST 39.00km
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 22 czerwca 2012 | dodano: 24.06.2012

Droga do pracy i Ogniskowe klimaty Częstochowskiego Forum Rowerowego super zabawa w super towarzystwie.


Kategoria w towarzystwie

Przed rosolem

  • DST 68.22km
  • Czas 03:04
  • VAVG 22.25km/h
  • VMAX 43.20km/h
  • Sprzęt zimowy wymiatacz
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 17 czerwca 2012 | dodano: 17.06.2012

Dziś przed rosołowy wypad z kolegą Mirkiem trasa w większości terenem :Czestochowa;Słowik;Korwinów;Zawodzie;Osiny;Poraj;Masłoniskie tu mała przerwa na łyczek isotonika;Poraj;Dębowiec;Biskupice;Olsztyl jeszcze jeden mały postój w leśnym gdzie zjechała się cała masa szosowców tu też spotykamy Blablę i w trójkę wracamy do domu;Skrajnica;Rowerostrada;Guardian.


Kategoria w towarzystwie