PRZEMO2 prowadzi tutaj blog rowerowy

BikeblogPrzemo2

Wpisy archiwalne w kategorii

Z Agunią

Dystans całkowity:24705.90 km (w terenie 325.74 km; 1.32%)
Czas w ruchu:1403:29
Średnia prędkość:17.57 km/h
Maksymalna prędkość:78.00 km/h
Suma kalorii:1513 kcal
Liczba aktywności:465
Średnio na aktywność:53.25 km i 3h 01m
Więcej statystyk

Bieszczady dzień 1

  • DST 34.20km
  • Czas 01:45
  • VAVG 19.54km/h
  • VMAX 50.10km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 10 czerwca 2017 | dodano: 01.08.2017
Uczestnicy

Dziś pierwszy dzień rowerowej wyprawy z przyjaciółmi z Częstochowskiego  Forum  Rowerowego, o ósmej rano zbiórka pod halą polonia  gdzie pakujemy się do busa i w super nastrojach docieramy do Zamościa szybki montaż sakw i ruszamy w drogę nasz cel to Krasnobród gdzie Maciek ogarnoł nam nocleg. po dotarciu na kwatery szybki pryszcic i ogniskowe  klimaty.


Kategoria w towarzystwie, Wakacje i wycieczki z przyczepką, Z Agunią

Praca + mały wypad na biwak do Poraja.

  • DST 87.00km
  • Czas 05:01
  • VAVG 17.34km/h
  • VMAX 34.30km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 4 czerwca 2017 | dodano: 05.06.2017
Uczestnicy

Caly tydzień djazdów do pracy a w sobotę na mały wypad z Dzieciakami pobiwakować pod namiotem w Poraju .


Kategoria Rodzinnie, w towarzystwie, Wakacje i wycieczki z przyczepką, Z Agunią

Praca+ popołudniowa wstęga szos

  • DST 97.71km
  • Czas 04:07
  • VAVG 23.74km/h
  • VMAX 65.10km/h
  • Sprzęt vertigo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Czwartek, 1 czerwca 2017 | dodano: 01.06.2017
Uczestnicy

Rano do pracy wyjątkowo na szosie a po południu na szosowywypad w towarzystwia Aguni i Mr.Dry trasa podobna do sobotniej: koło huty dalej ; Kusięta; Turów; Przymiłowice; Zrębice; ;  Krasawa; Siedlec; Ostręrznik; Trzebniuw; Czatachowa; Przewodziszowice; Leśniów; Żarki; Wysoka Lelowska; Przybynów; Ostrów; Masłońskie Natalin; Poraj; Choroń; Biskupice; Olsztyn, główną  i koło oczyszczalni do domku.


Kategoria Szosowo, w towarzystwie, Z Agunią

Popołudniowy wypadzik.

  • DST 69.30km
  • Czas 04:04
  • VAVG 17.04km/h
  • VMAX 42.30km/h
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 29 maja 2017 | dodano: 30.05.2017

Rano do pracy potem szybki obiadek i na mały wypad z Agunią, po drodze spotykamy Roberta który zmienia plany swoje przejażdżki i w trójkę  jedziemy do Poraja toszkę niebieskim troszkę pomaranczowym, po dotarciu i wybraniu miejscówki mała przerwa na napój bogów, po chwili opuszcza nas goniony czasem robert my zaś jedziemy dalej mieliśmy jechać tylko do okoła zboornika ale tak fajnie się kręciło że przez Kuźnicę; Mokrzesz, Lgotę Górną i lasem dotarliśmy do Myszkowa ty mały popas w budce z zapiekankami i dalej w stronę domu przez Nową Wieś; Żarki Lenisko; Masłońskie do Poraja tu kończymy wycieczkę z powodu deszczu i do Częstochowy wracamy pociągiem.


Kategoria w towarzystwie, Z Agunią

Poraj

  • DST 46.70km
  • Czas 02:40
  • VAVG 17.51km/h
  • VMAX 29.50km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 21 maja 2017 | dodano: 21.05.2017
Uczestnicy

Po południowy wypad z Agunią do poraja z ogniskiem w tle :)


Kategoria Z Agunią

Praca + popołudniowe lipówki i, wieczorny Poraj

  • DST 62.60km
  • Czas 03:24
  • VAVG 18.41km/h
  • VMAX 38.60km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 19 maja 2017 | dodano: 19.05.2017
Uczestnicy

Wczoraj Arek zaproponował mały wypad na Lipówki nie zastanawiałem się długo i przed 17 melduję się z Agunią na miejsce zbiórki gdzie oprócz Arka wstawił się jeszcze Marcin w takim też stanie ruszamy trasa koło Huty; Odlewników; Legionów; Brzyszowszka, czerweonym rowerowym do Kusiąt i dalej ancwaltem do Olsztyna małe zakupy i na Lipówki gdzie po chwili docierają Abowo i Ruda z curkami poruszające się dziś blachosmrodem oraz Vojt  naswym rumaku, po  krótkiek  posiadówce zachaczamy  jeszcze o Leśny tu też opuszczamy ekipę chłopaki jadą do domu my zaś z  Agą powłczyć się troszkę udajemy się w stronę Poraja jadąc pomarańczowym rowerowym dość niezwykły widok spotkanie z Łośem, pierwszy raz widziałem to zwierzę na wolności gość chyba nie szukał naszego towarzystwa i szybko skrył się w leśnej gęstwinie my zaś spokojnie pojechaliśmy dalej do Dębowca tu krótka przerwa przy wiacie i dalej przez Choroń do Poraja nad jezioro, posiedzieliśmy chwilkę na kocyku lecz chłodny wiatr od strony wody wkońcu nas przegonił  powrót do Czewki lasem najpierw pomarańczowym potem niebieskim do rowerostrady i dalej szosą i koło trasy na  Raków.


Kategoria w towarzystwie, Z Agunią

Popołdniowy szosing

  • DST 69.77km
  • Czas 02:50
  • VAVG 24.62km/h
  • VMAX 63.34km/h
  • Sprzęt vertigo
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 17 maja 2017 | dodano: 17.05.2017
Uczestnicy

Popołudniowy szosowy wypad z Agunią trasa: Czewa;Słowik; Zawodzie; Kamienica pol; Jastrząb; Gęzyn; Koziegłowy tu kawusia u znajomych i powrót: Koziegłowy;Gęzyn; Poraj; Choroń;Biskupice; Olsztyn i Czewa.


Kategoria Szosowo, Z Agunią

Niedzielny Poraj

  • DST 45.60km
  • Czas 03:29
  • VAVG 13.09km/h
  • VMAX 28.20km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 14 maja 2017 | dodano: 17.05.2017


Kategoria Rodzinnie, w towarzystwie, Z Agunią

Praca+ ognisko C.R.F

  • DST 50.10km
  • Czas 02:47
  • VAVG 18.00km/h
  • VMAX 40.90km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Piątek, 12 maja 2017 | dodano: 17.05.2017


Kategoria Codzienność, Z Agunią

Majówka dzień-5 Michalkowa Wałbrzych ; Szczawno Zdrój i nocny spacer po Wrocławiu

  • DST 70.00km
  • Czas 05:11
  • VAVG 13.50km/h
  • VMAX 50.90km/h
  • Sprzęt Pikuś
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 3 maja 2017 | dodano: 08.05.2017
Uczestnicy

Dziś ostatni dzień majówki w Sudetach  przed południem żegnamy miłych gospodarzy i ruszamy w drogę do Wałbrzycha  ze wzfględu na tachanie przyczepki i sakw, dziś wybieramy wariant dłuższy lecz z łagodniejszymi podjazdami  Przez Jugowice gdzie na rowerowym skwerku ucieliśmy sobie miłą pogawędkę z Sołtysem Wsi który tak jak my choruje na zaawansowaną  cylkozę po dotarciu do Wałbrzycha jedziemy na  Rynek potem szybkie odwiedziny Wujka i na Sobięcin do kolegi  u którego mamy zostawić toboły na kilka godzin bo pociąg dopiero po 21 więc na luzaka postanawiamy pokręcić po okolicy postanawiamy więc pojechać do Szczawna Zdrój  po drodze robię niespodziankę drugiemu koledze Sylwkowi, posiedzielim krótka na Sylwkowej działce i pojechalim zwiedzać Park Zdrojowy następnie  jedziemy do Palmiarni gdzie główną atrakcją jest Agawa która kwitnie raz na 40 lat niestety jeszcze nie czas na nią  za kilka dygodni będzie można podziwiać jej kwiatostan, robi się pużno więc ruszamy spowrotem na Sobięcin po nasze rzeczy i ruszamy  szybka cherbatka i na pociąg do Wrocławia. Po dotarciu do Wrocławia  udajemy się z Agunia na nocny rowerowy  spacer w poszukiwaniu Wrocławskich Krasnali.


Kategoria Wakacje i wycieczki z przyczepką, Z Agunią