Styczeń, 2013
Dystans całkowity: | 485.27 km (w terenie 92.11 km; 18.98%) |
Czas w ruchu: | 16:13 |
Średnia prędkość: | 16.61 km/h |
Maksymalna prędkość: | 47.22 km/h |
Suma podjazdów: | 830 m |
Liczba aktywności: | 25 |
Średnio na aktywność: | 19.41 km i 1h 48m |
Więcej statystyk |
Do roboty i samotna zimowa popołudniówka
-
DST
42.54km
-
Teren
25.00km
-
Czas
02:25
-
VAVG
17.60km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
Rano mocno spóźniony do pracy a po robocie czas na zimowe MTB na początku miałem jechać ancwaltem ale na Brzyszowskiej Odbijam w teren i czerwonym rowerowym docieram do Kusiąt potem ancwaltowo do Olsztyna mały odpoczynek przy grzańcu dziś u kota straszne puchy więc wypijam szybciutko i w drogę miałem jechać szosą przez Skrajnice ale znów odbiłem w teren i miałem rację więkrzość dróg porzarowych jest przejezdna wiec pomykam trochę straciłem orientację w terenie po zmroku i zamiast wyjechać na rowerostradę wyjechałem w Zawodziu dalej to już Korwinów;Słowik;i drogą przez łąki do głównej drogi na Olsztyn potem koło tamy i Kucelin i koło rzeki do asfaltu kawałek do mostu na warcie turz przed mustem skręcam w prawo i wzdłuż warty pomykam do Krakowskiej a następnie wzdłuż trasy do domu.Dziś cała drogę towarzyszyła mi taka oto nuta
D.P.D
-
DST
11.14km
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
D.P.D
-
DST
10.71km
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
Dzień jak co dzień,dom praca i dom.
Kategoria Codzienność
Nie ma to jak zima niby po asfalcie a jakby w terenie
-
DST
33.11km
-
Teren
33.11km
-
Czas
01:52
-
VAVG
17.74km/h
-
VMAX
34.03km/h
-
Temperatura
-4.0°C
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na częstochowskim forum wrzuciłem propozycjęwypadu za miasto na miejsce zbiórki nie wstawił się nikt więc pokręciłem samotnie,koło huty, nad rzeką i koło Guardiana do rowerostrady kawałek zasypaną rowerostradą do drugiego zjazdu bo na całość brakło sił a i tak przejechanie tego odcinka zajeło mi 30 minut następnie kawałek główną i odbijam na Skrajnice tu jedzie się całkiem dobrze śnieg ubity ,naspępnie jadę szlakiem by zrobić parę Fotek zimowemu Olsztynowi i okolicznym wzniesienią na zjeździe nie udaje mi się opanować mojego rumaka i zaliczam miękkie lądowanie w zaspie dalej bez większych problemów docieram do leśnego gdzie przy grzanym isotonicu odpoczywa Piter małe gadu gadu i popędził do domku za parę minut zawitali tam też Poisonek i Stin14 dla nich nie ma złej pogody na rower to chardcorowcy małe pogaduchy i trza się zbierać do domku Droga powrotna w towarzystwie chardkorów ;Skrajnica Odrzykoń koło Oczyszczalni,Nastawnia,Guardian,kucelin i koło huty do domku." title="Widok ze szlaku na zimowy Zamek w Olsztynie" width="600" height="450" />
Widok ze szlaku na zimowy Zamek w Olsztynie© przemo2
Zimowe Biakło© przemo2
Kategoria samotnie, w towarzystwie
D.P.D
-
DST
11.88km
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
D.P.D
-
DST
11.06km
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do pracy wolniutko bo ślisko jak cholera a nie chciał bym się połamać zaraz na początku nowego sezonu .
Droga do pracy i na kawkę do Regana
-
DST
12.53km
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
Do roboty a po robocie na kawkę do Rolanda pogoda do dupy to i jeździć się nie chce:((
Kategoria Codzienność
D.P.D
-
DST
11.06km
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
D.P.D
-
DST
11.93km
-
Sprzęt zimowy wymiatacz
-
Aktywność Jazda na rowerze
Kategoria Codzienność
Terenowa niedziela
-
DST
51.95km
-
Czas
03:20
-
VAVG
15.59km/h
-
VMAX
42.38km/h
-
Temperatura
0.0°C
-
Sprzęt Author Versus
-
Aktywność Jazda na rowerze
Na moją propozycje na C.R.F odpowiedzieli dziś Edytka.Piksel.Stefan.na gościnnych występach MTBiker Trasa mocno terenowa:na początek Ossona ;Czerwony rowerowy;Zielona Góra;Ścieżką Dydaktyczną do stawów polodowcowych w Kusietach;Góry Towarne szczytem i zjazd na stronę Olsztyna;Olsztyn Podjazd pod zamek i zjazd z tyłu następnie Lipówki;Biakło;Sokole Góry Czerwonym Pieszym i powrót do leśnego Żółtym Pieszym krótka posiadówka i Powrót do domku najpierw Żółtym potem czarnym i niebieskim rowerowym do rowerostrady i przez bugaj i michaśkę do domku.pozdro dla Roberta którego spotkaliśmy koło leśnego. dziś królową dzwonów została Edytka która aż 7 razy przywitała się z glebą.
Kategoria w towarzystwie