PRZEMO2 prowadzi tutaj blog rowerowy

BikeblogPrzemo2

Wpisy archiwalne w miesiącu

Lipiec, 2014

Dystans całkowity:924.40 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:54:42
Średnia prędkość:16.90 km/h
Maksymalna prędkość:46.46 km/h
Liczba aktywności:14
Średnio na aktywność:66.03 km i 3h 54m
Więcej statystyk

Mazury dzień 4Mikołajki dwa razy

  • DST 24.38km
  • Czas 02:06
  • VAVG 11.61km/h
  • VMAX 38.36km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Wtorek, 8 lipca 2014 | dodano: 28.07.2014
Uczestnicy

Rano do Mikołajek na luzaka bez zbędnego bagażu,zwiedzamy miasteczko i udajemy się na wierzę kościelną skąd rozprzestrzenia się piękny widok na mikołajki i okolicę. Aga w drodze do Mikołajek.
 Mikołajki W tle król Sielaw .
Mikołajki z lotu ptaka.
Po południu jeszcze raz do Mikołajek na obiadek .


Kategoria Z Agunią

Mazury dzień 3

  • DST 87.07km
  • Czas 05:47
  • VAVG 15.06km/h
  • VMAX 38.70km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Poniedziałek, 7 lipca 2014 | dodano: 28.07.2014
Uczestnicy

Poranek  nad jeziorem Dargin przywitało nas piękne mazurskie niebo, bez pośpiechu jemy śniadanko i około godziny 11 ruszamy w drogę dziś mamy zamiar dotrzeć do Miejscowości Tałty. więc jedziemy sobie polnymi drogami wzdłuż jeziora kilkukrotnie gubimy drogę
Krówki na szlaku.
Wreszcie docieramy do Sztynortu gdzie postanawiam rzucić okiem na pochodzący z  XVII wieku Pałac Rodu Lehndorff. Częstym gościem był tam biskup Ignacy Krasicki, który miał ponoć powiedzieć hrabiemu Heinrichowi Lehndorffowi, że "Kto ma Sztynort, ten posiada Mazury". Do końca XIX w. była tam stadnina koni krwi arabskiej.Od roku 1572 do 1945 Sztynort był główną siedzibą rodową Lehndorffów, jednego z potężniejszych rodów szlachty pruskiej. Od roku 1572 do 1945 Sztynort był główną siedzibą rodową Lehndorffów, jednego z potężniejszych rodów szlachty pruskiej. Lehndorffowie pochodzili z rodu Stango, Zachowana do dnia dzisiejszego rezydencja rodowa Lehndorffów powstawała wieloetapowo. Pierwszy pałac usytuowany w innym miejscu uległ zniszczeniu w XVI wieku. Drugą budowlę wzniesiono w latach 1554-1572, jej ślady pozostały w dolnych partiach głównego korpusu budowli (plan prostokąta zbliżonego do kwadratu, podział na trzy trakty, piwnice sklepione krzyżowo i kolebkowo). Budowę właściwego pałacu z wykorzystaniem murów fundamentowych starej, ponoć mocno podupadłej budowli, przeprowadziła Maria Eleonora von Dönhoff w latach 1689-1691. Wzniesiono dwukondygnacyjną budowlę z niewielkim ryzalitem na osi fasady zwieńczonym wysokim, spłaszczonym naczółkiem, a całość przykryto czterospadowym, wielkim, stromym dachem o.niespotykanej, bardzo skomplikowanej trzykondygnacyjnej konstrukcji więźby dachowej. Układ wnętrz pozostał trójtraktowy, w wielkiej sieni znalazły się reprezentacyjne, dwubiegowe, dębowe schody. Wnętrza ozdobiły polichromowane, drewniane stropy, sztukaterie, malowane olejno plafony, dekoracyjne kominki i piece. W tym samym czasie wzniesiono flankujące pałac dwa ciągi budynków gospodarczych z bramą przejazdową, tworzące wewnętrzny dziedziniec, z otwarciem widokowym na Jezioro Sztynorckie
. 
Pałac w Sztynorcie - zdjęcie z internetu, bo moje z komórki kiepskie wyszło. Dalej jedziemy przez: Łabapę, Radzieje, Pilwę  gdzie przymusowy postój techniczny spowodowany sneykiem w przyczepce wymiana dętki i znów jedziemy przed siebie. Doba, Dziewiszewo, Kamionki, Guty, Piękna Góra tu jemy Obiad w Barze Leśnym jak że znajoma jest nam ta nazwa.Po chwili znów zawitaliśmy do Giżycka i dalej przez Wilkasy, Wilkaski, Strzelce, Bogaczewo, Kozin, Prażmowo, Szymonkę gdzie odbijamy w polne drogi  co chwilę mijamy kolejne Mazurskie wsie , Mateuszek, Woźnice, Pszczółki.W końcu docieramy do Tałt niewielkiej wsi  położonej nad jeziorem Tałty .To zostajemy ugoszczeni przez Magdę i Krzyśka - znajomych Agnieszki.
Aga z Madzią i Kaczuszką.


Kategoria Z Agunią

Mazury dzień 2

  • DST 55.08km
  • Czas 03:37
  • VAVG 15.23km/h
  • VMAX 33.76km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 6 lipca 2014 | dodano: 28.07.2014
Uczestnicy

Rano troszkę po Giżycku, na działkę pozrywać wisienki i w między czasie  troszkę zwiedzania,Twierdza Boyen, Wierza ciśnień, Centralny Ośrodek Sportu .,
Twierdza Boyen, Brama  Kętrzyńska

Na plaży przy Centralnym Ośrodku Sportu w tle jezioro Kisajno.
Dalej jedziemy przez Sulimy,  Pieczonki do Kruklanek gdzie jedziemy zobaczyć ruiny zburzonego mostu  w Grądach Kruklanieckich.Zbudowano go w 1908r. Był on jedną z najdłuższych na Mazurach konstrukcją mostową. Wielkością swoją ustępował tylko mostom w Stańczykach. .Łączący dwa brzegi przekopanego uprzednio cieku rzeki Sapiny jako konstrukcja żelbetowa, pięcioprzęsłowa. w 1915r wschodnie przęsło zostało wysadzone w powietrze przez wycofujące się oddziały rosyjskie. Już pod koniec wojny most został odbudowany i przeszedł pewne prace modernizacyjne. Bez przeszkód służył do końca IIwojny światowej stanowiąc element traktu kolejowego łączącego Kruklanki z Oleckiem. W takim stanie dotrwał do końca wojny. Przed wycofaniem się wojsk niemieckich został zaminowany, ale z niewiadomych przyczyn nie został wysadzony. Jak głosi przekaz historyczny detonator został zainstalowany w bunkrze obserwacyjnym i w ten sposób przeleżał nietkniętykilka miesięcy.Dopiero po zakończeniu wojny, kiedy Rosjanie zaczęli akcję grabieży w Prusach w tym również demontaż szyn kolejowych z licznych linii kolejowych. Mieszkańcy chcąc zapobiec dalszym grabieżom wysadzili 8 września 1945r most w powietrze. Od tego czasu do chwili obecnej pozostaje on w niezmienionej formie.  Przy Zburzonym Moście.
Dalej krążymy trochę po okolicy Kruklanek w poszukiwaniu rzeźb miejscowego artysty  ale nie udaje nam się ich odnalesć więc ruszamy w dalszą drogą, w między czasie jedziemy rzucić okiem na Jezioro Gołdopiwo i dalej przez Wyłudy Kolonia ;Pozezdrze:Pieczonki gdzie rozbijamy  obóz nad jeziorem Dargin tu sędzamy noc by jutro wyruszyć w dalszą drogę po mazurskich szlakach.  Sunny Camp nad jeziorem Dargin.
Zachód słońca nad jeziorem Dargin.


Kategoria Z Agunią

Mielonka tygodnia

  • DST 71.08km
  • Czas 04:46
  • VAVG 14.91km/h
  • VMAX 30.35km/h
  • Sprzęt Author Versus
  • Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 5 lipca 2014 | dodano: 28.07.2014


Kategoria Codzienność